Zełenski się zagalopował? Sikorski: zdarza się, powinien odpuścić
- Ja bym doradzał prezydentowi Zełenskiemu odpuścić, bo łatwo się zagalopować, każdemu się zdarza - powiedział były szef MON Radosław Sikorski, komentując słowa prezydenta Ukrainy, który oświadczył, że nie ma wątpliwości, iż w Przewodowie "to była nie nasza rakieta".
16.11.2022 21:53
We wtorek po godz. 15 na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk. W wyniku eksplozji zginęło dwóch obywateli Polski. Z dotychczasowych ustaleń polskich władz i służb wynika, że była to prawdopodobnie rakieta, która służyła obronie przeciwrakietowej, czyli była użyta przez ukraińskie siły obronne w celu odparcia rosyjskiego uderzenia.
Głos ws. tragicznego incydentu zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który poinformował w środę, że Ukraina przekazuje partnerom już od poprzedniego wieczora wszelkie dane dotyczące eksplozji na terenie Polski. - Nie mam wątpliwości, że to nie była nasza rakieta ani nasz atak rakietowy - podkreślił stanowczo.
Sikorski: to żaden wstyd przyznać się do zmiany zdania
O wypowiedź Zełenskiego zapytany został europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski.
- Wołodymyr Zełenski walczy o wolność swojego kraju. To był chyba największy atak rakietowy na Ukrainę w czasie tej wojny. To powoduje pewną taką psychologiczną mobilizację: jest wróg, trzeba go nazwać i jest pewna pokusa uważania, że ten zły wróg jest odpowiedzialny za wszystko. Putin ewidentnie jest tyranem, jest złodziejem, jest agresorem, popełnia zbrodnie wojenne, więc nie możemy się dziwić Ukraińcom, że w ferworze walki walczą z tym wrogiem, którego mają - ocenił w środę w TVN24 były minister spraw zagranicznych.
Wskazał, że "czasami stawia się roboczą hipotezę, która się nie potwierdza". - I to żaden wstyd przyznać się, że w świetle nowych dowodów człowiek zmienia zdanie - mówił Sikorski, komentując słowa Zełenskiego.
- Ja bym doradzał prezydentowi Zełenskiemu odpuścić, bo łatwo się zagalopować, każdemu się zdarza, ale chyba tego typu argumentu nie wygra, bo zdaje się, że NATO po prostu ma twarde dowody - powiedział europoseł PO.
Źródło: TVN24/WP Wiadomości