Zełenski pominięty w Budapeszcie. Nie transmitowali jego przemówienia
Przemówienie Wołodymyra Zełenskiego na szczycie w Budapeszcie zostało wyłączone z transmisji - informują ukraińskie media. W sieci transmitowano wystąpienia wszystkich innych polityków. Organizatorzy tłumaczą przyczyny.
08.11.2024 | aktual.: 08.11.2024 10:08
Wołodymyr Zełenski wziął udział w obradach szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Budapeszcie. W czasie czwartkowego posiedzenia pierwszy przemawiał premier Viktor Orban, następnie Wołodymyr Zełenski, a po nim Emmanuel Macron.
Okazuje się, że jedynie przemówienie ukraińskiego przywódcy nie było transmitowane na oficjalnej stronie internetowej wydarzenia.
Przedstawiciel organizatorów Europejskiej Wspólnoty Politycznej przekazał dziennikarzom, że byli oni pewni, że przemówienie Wołodymyr Zełenskiego miało charakter "niepubliczny".
Obecni na miejscu Ukraińcy zaprzeczyli tej wersji. "Jeśli pozwala na to formuła wydarzenia, to wystąpienia prezydenta mają zawsze charakter publiczny" - czytamy w krótkim oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski mówi o "eskalacji" i wbija szpilkę Orbanowi
Ukraiński przywódca w swoim przemówieniu stwierdził, że Rosja eskaluje sytuację, wprowadzając do wojny z Ukrainą siły północnokoreańskie. - Pokój należy osiągnąć siłą - podkreślił, nawiązując do hasła Donalda Trumpa, który we wtorek wygrał wybory prezydenckie w USA.
Zełenski odniósł się również do uprzejmości Viktora Orbana i Władimira Putina. - Dziękuję wszystkim za wsparcie Ukrainy i naszego narodu. Bronimy się nie przed rosyjskimi słowami, ale przed rosyjskimi atakami. Dlatego potrzebujemy wystarczającej ilości broni, a nie wsparcia w negocjacjach. Ściskanie się z Putinem nie pomoże. Niektórzy z was ściskają się z nim od 20 lat i jest tylko coraz gorzej - mówił Zełenski podczas swojego wystąpienia na szczycie.
Dodał, że rosyjski przywódca Władimir Putin "myśli tylko o wojnach i to się nie zmieni". Można go powstrzymać jedynie naciskiem."
Źródło: WP, Unian