"Żeby święta były jak piersi". Radny z Gorzowa "zaszalał" z życzeniami
Życzenia zostały zamieszczone w powiatowym biuletynie. - Miały być wesołe, z przymrużeniem oka - tłumaczy radny "Gazecie Lubuskiej".
Radny Roman Koniec chyba stracił na chwilę samokontrolę, biorąc pod uwagę życzenia świąteczne, które postanowił opublikować w powiatowym biuletynie.
Zdaniem radnego święta powinny być "jak piersi": "Ciepłe, obfite, wspaniałe, przyjemne, pachnące i białe."
Radny Koniec tłumaczył się w "Gazecie Lubuskiej", że chciał, aby było zabawnie. Nie wszystkim jednak jego poczucie humoru przypadło do gustu.