Zebrano setki milionów euro na odbudowę katedry Notre Dame. Planów rekonstrukcji brak
Już ponad 800 mln euro zebrano na odbudowę paryskiej katedry. Problem w tym, że nie wiadomo, w jakim kształcie ma przebiegać rekonstrukcja.
01.01.2022 11:56
Fundacja zbierająca datki na odbudowę katedry otrzymała od darczyńców już w sumie ponad 853 mln euro. Mimo tak licznego wsparcia płynącego z całego świata Diecezja Paryża nie ujawniła ciągle szczegółów projektu odbudowy.
Odpowiedzialność za odbudowę zabytku jest podzielona między instytucję publiczną, która odpowiada za dach zabytku i iglicę Viollet-le-Duc oraz Diecezję Paryża, która ma się zająć rekonstrukcją wnętrz katedry.
Odbudowa w historycznym kształcie?
Z zewnątrz katedra ma powrócić do stanu pierwotnego. Rzemieślnicy i architekci używają podczas prac materiałów jak najbardziej zbliżonych do tych, których używali budowniczowie katedry przed wiekami. W duchu historycznym odbudowana ma być również iglica, która runęła w czasie pożaru 15 kwietnia 2019 r.
Zobacz też: Wrzawa w Polsce po słowach Marine Le Pen. Reakcja z PiS
Ciągle natomiast nie wiadomo, jak będą miały wyglądać wnętrza zabytku. Odpowiedzialna za ten obszar prac diecezja zaprezentowała 9 grudnia swój projekt Narodowej Komisji Dziedzictwa i Architektury (CNPA). Opinia publiczna jak na razie nie poznała jednak wizualizacji przedstawionej koncepcji. Kościół odmawia również komentarzy mediom.
Informacje w tej sprawie pochodzą jedynie z przecieków medialnych, wedle których komisja nie zgodziła się zamontowanie w katedrze ławek na kółkach, a także zaleciła pozostawienie posągów świętych na ich stałych miejscach.
O tym, że rzeźby mają zmienić swoje oryginalne miejsce, pisał dziennik "Le Figaro", który skomentował te doniesienia: "To, co oszczędził ogień, diecezja chce zniszczyć".
"Politycznie poprawny Disneyland"
"Po dymisji arcybiskupa Paryża Diecezja paryska znajduje się w kryzysie. Nawet w biurze prasowym Diecezji były zmiany, odeszli specjaliści i nikt nie próbuje przeciwdziałać kryzysowi wizerunkowemu po publikacji brytyjskiego dziennika Telegraph" - powiedziała PAP osoba związana z odbudową katedry prosząca o anonimowość.
Dziennik określił projekt diecezji jako "politycznie poprawny Disneyland" i "eksperymentalny salon".