Zdjęcia arkuszy maturalnych w sieci. CKE reaguje na incydenty

Zdjęcia arkuszy maturalnych z języka angielskiego pojawiły się w sieci. Dyrektor CKE Robert Zakrzewski zapowiedział zgłoszenie nieprawidłowości do odpowiednich służb. Obowiązkowy pisemny egzamin maturalny z języka obcego nowożytnego zakończył się w środę o godzinie 11:00.

Matury tuż tuż/ Zdj. ilsutracyjneCKE zajmie się sprawą opublikowanego w sieci arkusza z j. angielskiego/ Zdj. ilsutracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Justyna Lasota-Krawczyk

Co musisz wiedzieć?

  • Egzamin maturalny z języka obcego nowożytnego zakończył się w środę o godz. 11. Maturzyści mieli 120 minut na jego napisanie.
  • Zdjęcia arkuszy egzaminacyjnych pojawiły się w sieci po godz. 9. Dyrektor CKE potwierdził autentyczność tych zdjęć i zapowiedział zgłoszenie incydentów do służb.
  • W tegorocznej sesji doszło do unieważnienia przynajmniej jednego egzaminu z języka polskiego. Powodem było wniesienie urządzenia telekomunikacyjnego na egzamin.

Jakie są konsekwencje publikacji zdjęć arkuszy?

Zdjęcia arkuszy maturalnych z języka angielskiego, które pojawiły się w sieci, zostały potwierdzone jako autentyczne przez dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, Roberta Zakrzewskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Silne eksplozje w Pakistanie. Indie uderzyły nocą

- Nieprawidłowości będą zgłoszone do odpowiednich służb - zapewnił Zakrzewski. Mimo incydentów, dyrektor CKE zaznaczył, że egzamin przebiegł spokojnie, a procedury bezpieczeństwa były takie same jak w ubiegłym roku.

Czy incydenty wpłynęły na przebieg egzaminów?

Zakrzewski zapewnił, że nie doszło do wycieków arkuszy przed rozpoczęciem egzaminu o godz. 9:00.

- Każdego dnia maturzyści rozpoczynali swój egzamin z równymi szansami - dodał. Mimo to, w tegorocznej sesji doszło do unieważnienia przynajmniej jednego egzaminu z języka polskiego z powodu wniesienia urządzenia telekomunikacyjnego.

Jakie są dalsze kroki CKE?

Dyrektor CKE podkreślił, że każdy przypadek nieetycznego zachowania będzie analizowany, a nieprawidłowości zgłaszane do odpowiednich służb.

- Na 275 tys. zdających zdarza się kilka osób, które nieetycznie postępują, ale ja wierzę w młodzież, wierzę w maturzystów - powiedział Zakrzewski, wyrażając nadzieję, że większość uczniów podchodzi do egzaminów uczciwie.

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou