Zdewastowali polski autokar w Southampton. Kolejny rasistowski atak?
Na parkingu samochodowym przy jednym z hoteli w Southampton, na południu Wielkiej Brytanii, zdewastowano polski autokar. Policja bada, czy był to atak na tle narodowym. Trwa śledztwo.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, ok. godz. 23. Prawdopodobnie dwóch mężczyzn za pomocą metalowej beczki po piwie wybiło szybę od strony kierowcy. Namalowali napisy przedniej szybie i dachu pojazdu. Zdemolowali też wnętrze. Urwali dźwignię zmiany biegów, odcięli kable, namalowali napisy na tylnych siedzeniach autokaru. Zabrali z pojazdu 15 funtów w gotówce.
Autokar należy do firmy przewozowej Agat z Kraśnika. Minie kilka dni zanim będzie znów mógł być w użyciu. Straty są szacowane na kilkadziesiąt tysięcy funtów.
Menedżer ds. sprzedaży w Agacie Artur Kuśmierzak powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że firma jest "zbulwersowana" sytuacją. - Z całego parkingu napastnicy wybrali akurat nasz wóz. Kierowcy mówili, że jeden z napisów odnosi się do polskiej narodowości - stwierdził.
- Nigdy nic nas podobnego nie spotkało, nawet na południu Europy, gdzie jest dużo uchodźców. Dotąd nie czuliśmy też żadnego zagrożenia w Wielkiej Brytanii - powiedział Kuśmierzak. - Ale teraz szukamy innego hotelu i parkingu w Southampton - dodał.
Zaledwie cztery tygodnie temu w Stevenage doszło do rasistowskiego ataku na Polkę w jednym ze sklepów. Kobieta rozmawiała po polsku z koleżanką, gdy napotkany mężczyzna polecił jej wracać do swojego kraju. Polka zaczęła filmować agresora. Nagranie opublikowała następnie na Facebooku.