Zdalne nauczanie. Przemysław Czarnek reaguje na "nowoczesne formy ściągania"
W internecie pojawiły się firmy, które oferują rozwiązywanie sprawdzianów i egzaminów online podczas zdalnego nauczania. Szef MEN zapowiedział, że będzie chciał temu przeciwdziałać. Dodał, że jest za jak najszybszym powrotem uczniów do szkół.
03.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 02:31
Podczas zdalnego nauczania powstały firmy, które oferują uczniom rozwiązywanie sprawdzianów i egzaminów podczas zajęć online. Średni koszt waha się od 20 do 60 złotych, w zależności od poziomu nauczania. Możliwe jest nawet zaliczenie całego semestru. Wystarczy jedynie podesłać zadania i otrzymuje się rozwiązanie - informuje polsatnews.pl.
Zdalne nauczanie. Przemysław Czarnek o ściąganiu podczas pandemii
Do tego procederu odniósł się Przemysław Czarnek. Przyznał, że nie był świadomy istnienia problemu, ale zapewnił, że pochyli się nad sprawą i będzie próbował przeciwdziałać "nowoczesnemu ściąganiu". Szef MEN przyznał, że do takich sytuacji dochodzi z powodu zdalnego nauczania. Dodał, że zależy mu na tym, aby uczniowie jak najszybciej wrócili do szkół.
Minister edukacji i nauki zdradził, że rozważane jest kilka wariantów powrotu uczniów do stacjonarnego nauczania. Kluczowy ma być obecny tydzień. Jeśli sytuacja się nie zmieni, to z dużą dozą prawdopodobieństwa do szkół wrócą dzieci z klas I - III. Rozważany jest również powrót dzieci klas ósmych i maturalnych.
Powrót do szkoły. Szef MEN komentuje
Czarnek chce, aby w kolejnym tygodniu przetestowanych zostało 190 tys. pedagogów, którzy mieliby wrócić do nauczania stacjonarnego. Polityk ma nadzieję, że nauczyciele przyjmą szczepionkę na COVID w ciągu 1,5 miesiąca. To zwiększyłoby szanse na powrót do szkoły wszystkich dzieci jeszcze w tym semestrze. Szef MEN jest zadowolony z dużego zainteresowania szczepieniami wśród nauczycieli.
Przeczytaj również: Kiedy powrót do szkół? Czarnek: Szczepienia szansą na powrót do normalności
Źródło: polsatnews.pl