Podano liczbę żołnierzy, którzy będą zmobilizowani na wypadek wojny
Siły Zbrojne RP liczą obecnie 550 tys. żołnierzy, w tym rezerwistów gotowych do mobilizacji w razie kryzysu - informuje "Rzeczpospolita", powołując się na słowa gen. Wiesława Kukuły.
Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ujawnił w wywiadzie udzielonym Jarosławowi Wolskiemu, że Siły Zbrojne RP składają się obecnie z 550 tys. żołnierzy.
Jak sprecyzował Sztab Generalny WP, informacja ta obejmuje zarówno żołnierzy zawodowych, jak i rezerwistów, którzy mogą zostać wezwani do służby w sytuacji kryzysowej - informuje "Rzeczpospolita". Generał Kukuła już kilka miesięcy temu podkreślał, że rezerwiści będą kluczowi w przypadku długotrwałego konfliktu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraina chce podpisać umowę z USA. "To będzie kolonializm"
Podawana liczba 550 tys. żołnierzy gotowych do mobilizacji na wypadek wojny to nowość. "Rzeczpospolita" przypomina, że do niedawna podawano tylko liczbę żołnierzy będących "pod bronią". Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informował, że Polska ma 206 tys. żółnierzy, w tym 144 tys. zawodowych i 40 tys. służących w WOT. Reszta to podchorążowie i żołnierze dobrowolnej służby wojskowej.
Sztab Generalny WP pracuje nad zmianą szkolenia rezerwistów, aby nie różnili się oni od żołnierzy operacyjnych. W ramach operacji „Szpej” nowe jednostki, takie jak 1. Dywizja Piechoty Legionów, mają zająć się tym zadaniem. Polska planuje zwiększenie wydatków na obronność do 1,9 bilionów zł w latach 2025-2035, co ma obejmować zarówno zakupy sprzętu, jak i wzrost liczebności sił zbrojnych.
Wzrost liczby rezerwistów aktywnych, regularnie wzywanych na ćwiczenia, jest również jednym z celów Sztabu Generalnego WP. Do 2039 r. planuje się osiągnięcie liczby 150 tys. takich żołnierzy, co ma stanowić znaczący wzrost w porównaniu do obecnych 1,5 tys. rezerwistów aktywnych.
Źródło: "Rzeczpospolita"