PolskaZbudują przejście dla pieszych na moście Dworcowym. Ma kosztować pół miliona

Zbudują przejście dla pieszych na moście Dworcowym. Ma kosztować pół miliona

Za pół roku ma być gotowe przejście skracające dojście do nowego dworca PKP w Poznaniu z przystanku tramwajowego na moście Dworcowym.

Zbudują przejście dla pieszych na moście Dworcowym. Ma kosztować pół miliona
Źródło zdjęć: © YouTube | screen
Zenon Kubiak

25.02.2015 | aktual.: 28.02.2015 10:40

Po zakończeniu budowy Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego najwięcej kontrowersji budziło dojście do budynku nowego dworca PKP z przystanku tramwajowego, który powstał na moście Dworcowym. Zamiast bezpośredniego przejścia przez pasy najkrótszą drogą, zbudowano przejście podziemne prowadzące do galerii handlowej Poznań City Center i dopiero po przejściu przez nią można było dostać się na dworzec. Droga była zatem długa i dość skomplikowana, zajmując podróżnym bardzo wiele czasu, dlatego społecznicy i liczne organizacje pozarządowe głośno domagały się zbudowania bezpośredniego przejścia z przystanku na moście Dworcowym. W listopadzie odbył się nawet happening, w którym poznaniacy wyrazili swoje niezadowolenie, maszerując z przystanku po galerii PCC z transparentem "Kur**a mać".

Powstanie nowego przejścia popierały niemal wszystkie kluby radnych, które przed rokiem zabezpieczyły na ten cel pieniądze w budżecie miasta, ale drogowcy tłumaczyli, że budowa pasów nie jest możliwa ze względów bezpieczeństwa.

Mimo to Jacek Jaśkowiak w trakcie kampanii wyborczej obiecywał poznaniakom, że gdy zostanie prezydentem, to przejście powstanie i słowa dotrzymał. W środę, 25 lutego oficjalnie potwierdził, że jeszcze w tym roku powstaną pasy między przystankiem a nowym dworcem.

- Prowadzimy duże inwestycje jak przebudowa ronda Kaponiera czy budowa linii tramwajowej na Naramowice, ale trzeba także pamiętać o tak drobnych elementach jak to przejście, którego brak stanowiło duże utrudnienie w codziennym życiu mieszkańców – mówi prezydent Poznania.

Budowa przejścia nie ogranicza się tylko do wymalowania na jezdni pasów. Trzeba zbudować w tym miejscu sygnalizację świetlną i dostosować do przejścia chodniki i krawężniki.

- Powstaną specjalne pochylnie z przystanku, aby nie zmniejszać ich wielkości – wyjaśnia Maciej Wudarski, wiceprezydent Poznania odpowiedzialny za transport. – Przejście będzie prowadzić przez torowisko i jezdnię południową. Nie będzie przejścia przez jezdnię północną, ponieważ od początku zakładaliśmy, że ma ono ułatwiać dojście jedynie z przystanku.

To oznacza, że osoby idące w kierunku dworca od strony biurowców przy ul. Towarowej i tak będą musiały korzystać z przejścia podziemnego.

Zielone światło na przejściu piesi mają uruchamiać przyciskiem. Nie wiadomo, jak długi będzie czas oczekiwania, ale wszyscy zapewniają, że i tak nowym przejściem dotrzemy dwa razy szybciej na dworzec niż obecnie.

- Projekt został opracowany w taki sposób, aby nie utrudniać ruchu samochodowego i tramwajowego – zapewnia Bartosz Bursa z zespołu projektującego przejście. – Zostanie zachowany priorytet dla tramwajów, które zbliżając się do przejścia, będą wysyłać sygnał, uniemożliwiający zapalenie się zielonego światła dla pieszych – dodaje.

Projekt ma być gotowy do końca kwietnia. Wtedy zostanie ogłoszony przetarg. - Mamy na ten cel zabezpieczone pół miliona złotych, ale jaki będzie koszt, zobaczymy po wpłynięciu ofert – mówi Jacek Szukała, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. – Wszystkie prace powinny się zakończyć w sierpniu, wrześniu – dodaje.

Zenon Kubiak, Wirtualna Polska

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)