Zbliża się wielka opozycja Marsa
W środę Ziemia znajdzie się w najmniejszej odległości od Marsa - nastąpi wówczas tak zwana wielka opozycja Marsa. Odległość między tymi planetami wyniesie niewiele ponad 55 milionów kilometrów.
Doktor Krzysztof Ziołkowski z Centrum Badań Kosmicznych PAN powiedział, że w skali kosmicznej jest to rzeczywiście niewielka odległość. "Tak blisko siebie te planety znajdują się bardzo rzadko" - podkreślił Ziołkowski. "Takie opozycje Marsa następują co 15-17 lat, ale wzajemna odległość między tymi planetami bywa bardzo różna. Dzieje się tak dlatego, że Ziemia i Mars okrążają Słońce po torach będących elipsami i gdy mijają się w przestrzeni, odległość między nimi zmienia się" - wyjaśnił.
Warto więc teraz oglądać niebo, na którym - obok Księżyca - Mars jest najjaśniejszym obiektem. Pojawia się wieczorem jako jaskrawa żółto-pomarańczowa gwiazda, świecąca niezbyt wysoko nad południowo -wschodnim horyzontem. Poprzednia taka okazja była około 60 tysięcy lat temu.
Doktor Ziołkowski dodał, że w tym samym czasie miłośnicy astronomii mogą liczyć na jeszcze jedno bardzo ciekawe zjawisko. Prawie w tym samym momencie, gdy Ziemia zbliży się do Marsa, w odległości około 800 tysięcy kilometrów przeleci obok Ziemi niewielka planetoida. Co prawda, jak podkreślił doktor Ziołkowski, planetoid odkrywa się bardzo dużo, jednak bardzo rzadko zbliżają się one do Ziemi na tak niewielkie odległości.
Niestety, tę jeszcze bezimienną planetoidę będzie można oglądać tylko przez ogromne teleskopy.