Zbigniew Ziobro ujął się za maltretowanymi zwierzętami. Wystąpił do SN o kasację wyroku
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro zwrócił się do Sądu Najwyższego o kasację wyroku, w którym sąd źle orzekł przepadek maltretowanych zwierząt. Przez błąd mogły wrócić do ich oprawcy.
Chodzi o wyrok sądu rejonowego w Skierniewicach z końca 2017 r. - donosi "Rzeczpospolita". Skazał on Andrzeja Z. za znęcanie się nad zwierzętami na rok więzienia - były to króliki, psy, gołębie, kury. Powołując się na ustawę o ochronie zwierząt sąd orzekł ich przepadek na rzecz skierniewickiego schroniska.
Jak się okazało, nieprawidłowo wskazano schronisko dla zwierząt jako podmiot, który ma je przejąć. Zgodnie z prawem, przepadek można orzec tylko na rzec skarbu państwa. Męczone przez Andrzeja Z. zwierzęta nie mogły przepaść na rzecz schroniska, więc groził im powrót do okrutnego właściciela.
Budka o Nawrockim. "Uporczywie brnie w złą ścieżkę"
- To bardzo ważne, aby sądy nie popełniały takich błędów. Cierpią na tym pokrzywdzone zwierzęta - powiedziała dziennikowi prokurator Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Na rozstrzygnięcie poczekamy prawdopodobnie kilka miesięcy. Jak informuje "Rzeczpospolita", w Prokuraturze Krajowej wyznaczono koordynatora, który ma kontakt z organizacjami broniącymi praw zwierząt. Opracowano również specjalne wytyczne dla prokuratorów regionalnych. Chodzi o to, aby szybko reagowali na każde zawiadomienie o krzywdzeniu zwierząt, a także zwiększyli nadzów nad postępowaniami prowadzonymi przez policję. Mają też wnosić o wysokie kary dla sprawców, kary więzienia (nie warunkowe zawieszenie) oraz wysokie grzywny.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
