Zbigniew Ziobro o budżecie UE: "my tej sprawy nie odpuścimy"

Zbigniew Ziobro skomentował ustalenia, które zapadły ws. budżetu UE. - Miękiszon to ktoś, kto wymięka, gdy jeszcze można walczyć. A Solidarna Polska walczyła - podkreślił. I przyznał, że "nie jest szczęśliwy" z powodu decyzji premiera Mateusza Morawieckiego.

Zbigniew Ziobro przyznał, że jego ugrupowanie podchodzi do decyzji premiera ws. budżetu UE i praworządności krytycznie
Zbigniew Ziobro przyznał, że jego ugrupowanie podchodzi do decyzji premiera ws. budżetu UE i praworządności krytycznie
Źródło zdjęć: © PAP
Magdalena Nałęcz-Marczyk

14.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 20:55

- Na pewno ten tytuł (miękiszon - red.) należy się polskiej totalnej opozycji, która, zanim doszło do porozumień, wymiękała i chciała na kolanach przyjmować każdą ofertę Berlina i Brukseli - powiedział w programie Polsat News Zbigniew Ziobro.

Minister sprawiedliwości komentował porozumienia osiągnięte podczas ostatniego szczytu UE. - Miękiszon to ktoś, kto wymięka, gdy jeszcze można walczyć. A Solidarna Polska walczyła, walczy i walczyć będzie konsekwentnie - podkreślił.

Ziobro zaznaczył, że stanowisko jego ugrupowania jest jednoznaczne. - Mimo że doszło do rozbieżności w rządzie, nie zmieniliśmy zdania, nie wyrażamy zachwytu i nie jesteśmy szczęśliwi z powodu decyzji premiera, wręcz przeciwnie, krytykujemy ją zdecydowanie - dodał Ziobro.

Zbigniew Ziobro o tarciach w koalicji. Krytykuje opozycję

Minister stwierdził, że jako prokurator generalny ma większe możliwości walki o "polską suwerenność", niż gdyby był w opozycji. - Oni są bezradni wobec mojej stanowczości i konsekwencji - uznał.

I dodał: "my tej sprawy nie odpuścimy". - To rozporządzenie łamie traktaty europejskie - podkreślił Ziobro. Jak zapewnił, Jarosławowi Kaczyńskiemu zależy na dobru Polski, ale jest między nimi "zasadnicza różnica" w tej kwestii. Przyznał też, że lepiej, gdy "jest ta preambuła, niż gdyby jej nie było".

Ziobro podkreślił, że to Solidarna Polska przekonała premiera do użycia groźby weta i wynegocjował "pewną polityczną deklarację". I dodał, że dla SP ważniejsze jest wyrażanie swojego zdania niż "bycie w rządzie".

- Jeżeli ktoś postawi nam warunek, że musimy zmienić zdanie, bo jak nie to was wyrzucimy, to my nie zmienimy zdania i wtedy nie będzie koalicji z nami. Może będzie z kimś innym, ale my nie zmienimy zdania w tej sprawie - dodał.

Źródło: Polsat News

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (151)