Zbigniew Ziobro do asesorów: zachowajcie niezawisłość
Zbigniew Ziobro życzył nowo mianowanym asesorom sądowym, aby zawsze zachowali niezawisłość od władzy politycznej i od własnych poglądów, co zdaniem ministra sprawiedliwości, może być najtrudniejsze.
Na czas nieokreślony
Zbigniew Ziobro przemawiał podczas odbywającej się w Warszawie uroczystości wręczenia aktów mianowania dla ponad 260 asesorów sądowych, którzy ukończyli Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie.
Uchwalona 11 maja przez Sejm nowela kilku ustaw stanowi m.in., że absolwenci KSSiP staną się asesorami sędziowskimi, a jej ukończenie ma być podstawową drogą dojścia do zawodu sędziego. Zgodnie z nowelą, minister sprawiedliwości dokonuje mianowania na stanowisko asesora na czas nieokreślony. KRS ma prawo do sprzeciwu wobec powierzenia asesorowi obowiązków sędziego. Kwestia powoływania asesorów przez ministra wzbudzała największe kontrowersje w toku prac legislacyjnych. W Sejmie PO i Nowoczesna składały poprawki, by powoływał ich prezydent - zostały one odrzucone.
"Przed wami czas próby"
- Ta zmiana jest pomyślana nie dla polityków czy korporacji sędziowskiej, ale dla wszystkich Polaków; chcemy mianowicie budować zaufania do sądów - powiedział Ziobro. Zwracając się do powołanych, podkreślał, że ma nadzieję i wiarę, iż ich praca będzie budować autorytet i zaufanie do sądów. Wyraził nadzieję, że za 3 lata otrzymają nominacje sędziowskie od prezydenta. - Przed wami czas próby. Życzę, by była dla was zwycięska - dodał minister.
Ziobro apelował też, by nie ulegali medialnym czy politycznym opiniom podważającym niezawisłość asesorów. - Wszyscy przecież państwo doskonale wiecie, że jesteście ludźmi, których nikt nigdy nie pytał, i pytać nie będzie, o wasze przekonania polityczne i poglądy - oświadczył. - Życzę wam, byście zachowali tę niezależność, niezawisłość w swoim orzecznictwie od jakiejkolwiek władzy politycznej, ktokolwiek ją będzie sprawował, ale też byście tę niezawisłość zachowali od własnych poglądów, co może być najtrudniejsze - powiedział Ziobro. Mówił też o potrzebie empatii i zrozumienia dla osób, które będą przed nimi stawać.