Zbigniew Kuźmiuk: nie mamy zamiaru zapraszania byłych posłów Kukiz'15
• Eurodeputowany PiS powiedział w radiowej Jedynce, że jego partia nie chce przyjmować polityków, którzy odeszli z klubu Kukiz'15
• Zbigniew Kuźmiuk podkreślił, że PiS ma już w tej chwili wystarczającą większość w Sejmie
25.04.2016 | aktual.: 25.04.2016 09:26
Po głosowaniu ws. wyboru sędziego Trybunału Konstytucyjnego spadła liczebność klubu Kukiz'15. Po wykluczeniu posłanki Małgorzaty Zwiercan i odejściu Kornela Morawieckiego liczba członków klubu zmniejszyła się do 38. Później, po publikacji "taśm Kukiza", na których Paweł Kukiz w wulgarnych słowach odnosi się w nich do Andrzeja Zawiszy i narodowców, z klubu odszedł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego.
W klubie, poza Winnickim, pozostali wszyscy inni członkowie RN: Tomasy Rzymkowski, Sylwester Chruszcz, Adam Andruszkiewicz i Bartosz Jóźwiak. Te ostatnie wydarzenia oznaczają, że tylko od początku kadencji klub Kukiz'15 skurczył się już o pięć osób (wcześniej jeden z posłów przeszedł do Nowoczesnej, a inny został wyrzucony z klubu).
W mediach zaczęły się spekulacje, co stanie się z byłymi już posłami Kukiz'15. Odniósł się do nich Zbigniew Kuźmiuk, który przypomniał w radiowej Jedynce, że PiS ma 235 posłów w Sejmie, co daje wystarczającą większość. Dodał, że sprawna organizacja pracy klubu pozwala na uchwalanie potrzebnych ustaw. Eurodeputowany przyznał, że ruch Kukiz'15 popiera zmiany w Polsce i wielokrotnie głosował razem z PiS-em. Zaznaczył jednak, że jego partia nie planuje przyjmować polityków, którzy odeszli z Kukiz'15. - Nie mamy takiego zamiaru - podkreślił.