"Zażenowanie". Szydło ma nietypową propozycję dla Tuska
Donald Tusk zwołał szczyt rolniczy. Głos w sprawie spotkania przedstawicieli rządu z rolnikami zabrała Beata Szydło. Europosłanka ostro skrytykowała działania premiera.
"Protestujący rolnicy nie dali się nabrać na pustosłowie Tuska. Zagrywki tego polityka są znane od lat i budzą obecnie co najwyżej zażenowanie" - napisała w serwisie X Beata Szydło.
Była premier podkreśliła, że lider KO "jest szefem rządu, więc może natychmiast wprowadzić szereg działań, jeśli faktycznie zgadza się z postulatami rolników". "Zamiast tego woli kluczyć. Najlepiej niech jeszcze audyt zaproponuje" - skwitowała.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co wstrząsnęło wiceministrem? Ujawnia co znalazł w ministerstwie
Szczyt rolniczy. Tusk o szczegółach spotkania
W czwartek po godz. 14 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie rozpoczął się "rolniczy szczyt". Przedstawiciele rządu, w tym m.in. premier Donald Tusk, minister rolnictwa Czesław Siekierski i wiceminister Michał Kołodziejczak spotkali się z przedstawicielami rolników.
- Protestujący mają różne poglądy w różnych sprawach. Nie wszyscy są moimi fanami, ale mają bardzo silne argumenty - powiedział Donald Tusk w czwartek po spotkaniu z rolnikami.
Szef rządu zapowiedział, że zostanie przygotowana "lista precyzyjnych postulatów polskiej strony do zmian w Zielonym Ładzie". Oświadczył też, że władza i rolnicy "będą wspólnie działać na rzecz objęcia embargiem produktów rolnych rosyjskich i białoruskich".
Tusk podkreślił też, że "pojawił się również postulat gwarantowanej ceny minimalnej na zboże, żeby uzyskać podstawową opłacalność". - Jest też postulat, żeby Unia Europejska sfinansowała zakup i transport zboża dla państw potrzebujących, chodzi o to, żeby uwolnić Europę od nadwyżki zbożowej - wyjaśnił.
Premier wskazał, że "jeżeli postulaty nie będą rezonowały w Brukseli i po stronie ukraińskiej", to należy mieć na uwadze scenariusz dotyczący zamknięcia granicy.
Protesty rolników
Od kilku tygodni trwają w Polsce, a także w innych krajach UE, protesty rolnicze. We wtorek rolnicy demonstrowali w Warszawie. Postulaty polskich rolników to odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
Europejski Zielony Ład wprowadza szereg wytycznych dotyczących m.in. rolnictwa umożliwiających osiągnięcie w Europie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Chodzi o wprowadzenie bardziej ekologicznej i mniej emisyjnej produkcji poprzez stosowanie odłogowania gruntów, redukcji użycia nawozów i środków ochrony roślin o połowę, obowiązkowe przeznaczenie 25 procent areału ziemi pod uprawy ekologiczne.
Czytaj więcej:
Źródło: PAP/X/WP