Zawirowania w KO. Senator zagłosował wbrew dyscyplinie partyjnej. Teraz się tłumaczy

Senator Koalicji Obywatelskiej Antoni Mężydło zagłosował wbrew klubowej dyscyplinie za wyborem Karola Nawrockiego na prezesa IPN. Teraz partia czeka na jego wyjaśnienia. - Nadal uważam, że to dobry wybór - stwierdził polityk.

SenatorAntoni Mężydło, senator KO
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

W ubiegły piątek Karol Nawrocki został wybrany na nowego prezesa IPN. Za jego kandydaturą opowiedzieli się - oprócz senatorów PiS - również Antoni Mężydło z KO, Ryszard Bober i Jan Filip Libicki z PSL oraz niezależna senator Lidia Staroń. Od głosu wstrzymał się Kazimierz M. Ujazdowski (PSL). Poparło go 52 parlamentarzystów, 47 było przeciw.

Zawirowania w KO. Senator zagłosował wbrew dyscyplinie partyjnej

Teraz Koalicja Obywatelska domaga się od Antoniego Mężydło wyjaśnień w tej sprawie. Senator zagłosował bowiem wbrew narzuconej dyscyplinie partyjnej. - Kontaktowałam się z panem senatorem, prosiłam, żeby przesłał nam na piśmie wyjaśnienie swojego głosowania, czekamy na odpowiedź - powiedziała rzeczniczka dyscypliny klubowej KO Izabela Mrzygłocka.

- Rozmawiałam z panem senatorem w piątek po głosowaniach, jednak czekam na jego argumentację, bo będę przedstawiała ją kolegium klubu - dodała.

Zapowiedziała przy tym jednocześnie, że "jakiś system kar na pewno zostanie zastosowany". Decyzję o jej wymiarze podejmie jednak dopiero kolegium klubu.

Zobacz także: Hołownia traci poparcie przez powrót Tuska? "Nie bardzo widać sposób"

"To dobry wybór"

Całą sytuację skomentował teraz Antoni Mężydło. - Przed głosowaniem miałem sygnały, że zostanę wyrzucony z partii, po głosowaniu takich sygnałów nie miałem - powiedział.

- Rzecznik dyscypliny partyjnej zwrócił się do mnie ustnie, żebym opisał, dlaczego tak głosowałem. Nie czuję się winny. Nie wiem, czy będę się tłumaczył - wskazał senator. Dodał, że nie zdecydował jeszcze, czy będzie się odwoływał w razie nałożenia na niego kary.

Antoni Mężydło podkreślił również, że dobrze ocenia wybór Nawrockiego i nie zmienia swojej decyzji. - Głosowałem za jego kandydaturą, bo uważałem, że to dobry wybór, nadal tak uważam. Cieszę się, że na niego zagłosowałem, zaprezentował się bardzo dobrze, chociaż dobre zdanie o nim wyrobiłem sobie jeszcze przed głosowaniem - powiedział.

- Sprawy IPN zawsze były dla mnie ważne, obracam się w środowisku solidarnościowo-opozycyjnym, dla nas - w przeciwieństwie do Platformy - IPN jest ważny - stwierdził senator. Mężydło jest wiceprezesem Społecznego Komitetu "Solidarni - Toruń Pamięta", a szefuje mu Jan Wyrowiński, który wystąpił z PO, gdy zapowiedziała ona likwidację IPN w razie zdobycia władzy.

"One się nie potwierdziły"

Antoni Mężydło stwierdził, że obawy wobec kandydatury Karola Nawrockiego, iż będzie dyspozycyjny, są nieuzasadnione, ponieważ prezes IPN "ma kadencyjność, czyli niezależność".

- Tak było z regulatorem rynku telekomunikacyjnego w Wielkiej Brytanii. Margaret Thatcher myślała, że będzie jej słuchał. Tak było, dopóki był w partii. Kiedy dostał niezależne stanowisko, zerwał się z łańcuszka, stał się samodzielny i przeprowadził naprawdę solidną reformę. Mamy też przykłady na własnym podwórku: sędziowie dublerzy. Dwójka z nich się zerwała, ze względu na to, że mają niezależność, kadencyjność - przekonywał.

Senator zaznaczył, że weryfikował zarzuty wobec Nawrockiego, które "pojawiały się w mediach czy w rozmowach". - One się nie potwierdzały, niektóre były wręcz absurdalne - powiedział. - Nie wiem, czy wypadało nam mówić, że źle wypowiadał się o Pawle Adamowiczu, gdy sami nie byliśmy bez winy: wiadomo, co mówił o nim Sławomir Neumann - dodał, przypominając swoją argumentację z piątku.

- Nawrocki chce realizować program, który mi się podoba, i myślę, że będzie go realizował tak, jak go zapowiedział. A że jest bezkompromisowy? Naukowcy z reguły są bezkompromisowi - powiedział Mężydło.

Wybrane dla Ciebie

Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Strażacy mają ręce pełne roboty. Setki zgłoszeń po ulewach
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 08.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Niemal połowa Polaków źle ocenia sytuację w kraju
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Netanjahu ostrzega mieszkańców Gazy. "Uciekajcie stamtąd!"
Prezydent Nawrocki: Polacy za granicą priorytetem mojej prezydentury
Prezydent Nawrocki: Polacy za granicą priorytetem mojej prezydentury
Śmierć w górach. Wypadek na Koziej Przełęczy
Śmierć w górach. Wypadek na Koziej Przełęczy