O tym, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie otrzymała zgłoszenia, dowiedziało się RMF FM. Co więcej, biuro prasowe MON nie powiedziało mu, kiedy i czy w ogóle ministerstwo wysłało w tej sprawie powiadomienie. - Czekamy na informację od działu prawnego - podkreślił jeden z pracowników biura.
Przypomnijmy, że Macierewicz zapowiedział zgłoszenie zawiadomienia po tym, jak na profilu na Facebooku pojawiła się informacja, że Misiewicz miał grozić generałowi Waldemarowi Skrzypczakowi degradacją za krytykę działań MON. Konto okazało się fałszywe. - To bardzo poważne przestępstwo - mówił wówczas Macierewicz. Misiewicz został zaś wtedy wysłany na urlop.