PolskaZawiadomienie do prokuratury na Grzegorza Brauna. Zieloni mówią o "foliarzach" z PiS i Konfederacji

Zawiadomienie do prokuratury na Grzegorza Brauna. Zieloni mówią o "foliarzach" z PiS i Konfederacji

Dr Grzegorz Cessak złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie przekroczenia uprawnień przez posła Konfederacji Grzegorza Brauna - podało Radio Zet. Partia Zielonych tymczasem w Sejmie wymieniła listę "posłów foliarzy", którzy - według nich - wspierają ruchy antyszczepionkowe.

Grzegorz Braun, poseł Konfederacji
Grzegorz Braun, poseł Konfederacji
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac. JPP

W poniedziałek poseł Grzegorz Braun wtargnął do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Towarzyszyła mu grupa antyszczepionkowców. Wszyscy domagali się wglądu do badań klinicznych szczepionek w populacji dzieci poniżej 12. roku życia.

Chwilę po zdarzeniu odniósł się do tego prezes Urzędu dr Grzegorz Cessak. - Nie miałem takiej sytuacji do tej pory. Oczywiście kontrole poselskie się zdarzają, ale zawsze są one w pełnej kulturze, dyskusji, przede wszystkim w zrozumieniu tematu - powiedział.

- Nikt ze mną wcześniej nie uzgadniał tej kontroli. Wtargnięto do mojego gabinetu na siłę. To źle, że takie sytuacje są podsycane przez parlamentarzystów, bo to jest kwestia dyskusji na temat tego, jak są przeprowadzane badania kliniczne - dodał szef URPL.

Zobacz także: Które grupy z obowiązkiem szczepień przeciw koronawirusowi? "Trzeba przywrócić szacunek dla nauki"

Zawiadomienie do prokuratury na Grzegorza Brauna

Całe ponad dwugodzinne zajście było transmitowane w mediach społecznościowych. - Skupiono się na show, a nie na samym poznaniu kwestii badań klinicznych w populacji pediatrycznej - ocenił dr Cessak.

We wtorek Radio Zet poinformowało, że szef URPL złożył do prokuratury zawiadomienie na Grzegorza Brauna w sprawie przekroczenia przez niego uprawnień.

Prezes Urzędu argumentował, że takie zachowanie posła inspiruje do działań ekstremalnych wśród osób przeciwnych szczepieniom - fali hejtu, pogróżek, podpalania punktów. Teraz - jak wskazał - jest moment, żeby państwo odpowiedziało zdecydowanie, bo "z terrorystami się nie negocjuje".

Odpowiedź Brauna

Na Facebooku odpowiedział na to polityk Konfederacji. "Szczęść Boże, Prezes Cessak twierdzi, że z grupą antyszczepionkowców wtargnąłem do biura pod hasłem »kontroli poselskiej«. Polecam konkretnie 49 minutę relacji. Jak na dłoni widać, że o żadnym wtargnięciu nie ma mowy. Sami wydali przepustkę mediom! - napisał poseł.

"Panie Prezesie Grzegorz Cessak kontrola poselska nie musi być zapowiedziana, to nie jest spotkanie przy kawie i ciasteczkach. Zwłaszcza kiedy jest mowa o dzieciach, które planujecie poddać badaniom klinicznym, na które wydał pan pozwolenie już w kwietniu" - stwierdził Grzegorz Braun.

"Koalicja foliarzy"

We wtorek w Sejmie odbyła się również konferencja prasowa Partii Zielonych. Wymienili oni - jak stwierdzili - "nazwiska posłów z klubu PiS i Konfederacji, którzy podpisali się pod projektem ustawy, zakazującym promocję szczepień". - Prawo i Sprawiedliwość boi się prawdy o tym, kogo ma w swoich szeregach. PiS jest partią antyszczepionkową. Tworzą koalicję "foliarzy" wspólnie z politykami Solidarnej Polski oraz Konfederacji - stwierdził Maciej Józefowicz.

- Wczoraj w Zamościu Adam Niedzielski ogłosił nagrodę 10 tys. złotych za wskazanie nazwiska sprawcy podpalenia punktu szczepień. Panie ministrze ma pan oczy. Niech się pan rozejrzy. To są pana koledzy z klubu i pana prawicowi koledzy z Konfederacji - dodał działacz Zielonych.

Wymienił potem posłów, o których mówił z imienia i nazwiska. - To jest z PiS: Maria Kurowska, Agnieszka Górska, Anna Maria Siarkowska. Z Solidarnej Polski: Janusz Kowalski, Mariusz Kałużny. Do tego Zbigniew Girzyński, były poseł Zjednoczonej Prawicy oraz cała 11-stka posłów klubu Konfederacji - wyliczał Maciej Józefowicz.

Źródło: Radio Zet/Facebook/PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (339)