Zatrzymany patostreamer. Będzie wydalony z Polski
Policjanci zatrzymali w Warszawie patostreamera Vladyslava O., znanego jako "Crawly" - przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jak dodał, zostały podjęte czynności związane z wydaleniem go z RP.
29.11.2024 | aktual.: 29.11.2024 22:57
O zatrzymaniu patostreamera Crawly'ego poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński w mediach społecznościowych. Dodał też, że zostanie on wydalony z kraju.
"Policjanci z komendy stołecznej wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymali w Warszawie patostreamera Crowly – Vladyslava O. Mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom SG, którzy na podstawie rejestracji w SIS podjęli czynności związane z wydaleniem go z RP" – napisał Dobrzyński.
Demolował samochód i krzyczał
"Crawly" to kontrowersyjny tiktoker, który zasłynął różnego rodzaju publikowanych w mediach społecznościowych nagraniami.
Mężczyzna w przebraniu charakterystycznego zielonego gnoma, często w towarzystwie innych osób wbiegał nagle do sklepów i punktów usługowych w warszawskich galeriach handlowych. Na nagraniach widać, jak wchodził na ladę, prowokował swoim zachowaniem pracowników ochrony i utrudniał pracę sprzedawcom.
Na początku listopada sieć zalały nagrania z nim w roli głównej, na których można zobaczyć, jak w Warszawie demoluje zaparkowany na parkingu samochody, rozpyla zawartość gaśnicy w stronę jednego ze zgromadzonych czy krzyczy w metrze. Na jednym z opublikowanych wideo widać także radiowóz policyjny, w którym rzekomo ma znajdować się patoinfluencer.
Podczas jednego ze streamów miał powiedzieć, że Polacy są "j…anymi rogaczami", a on sam wolałby mieszkać w Moskwie.
Tymi słowami zainteresował się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i złożył zawiadomienie do prokuratury. Według ośrodka Crawly jest białoruskim patostreamerem, który chodził do ukraińskiej szkoły.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zaskakujący przebieg pościgu. Próbowali zamienić się miejscami