Zatrzymano podejrzanego o 200 napadów na TIR‑y
Policjanci ze Szczecina i Pyrzyc zatrzymali
39-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie w ciągu ostatnich
sześciu lat blisko 200 napadów z bronią w ręku na kierowców TIR-ów
- poinformowało biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji
w Szczecinie.
Stanisława M. zatrzymano we wtorek w jego mieszkaniu pod Wolinem, po dokonaniu przez niego ostatniego napadu na jednej ze stacji paliw w Pyrzycach.
Wiadomo, że bandyta działał od 1998 roku na terenie sześciu województw: zachodniopomorskiego, lubuskiego, wielkopolskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego i dolnośląskiego.
Początkowo organizował na drogach zasadzki - podkładał kolce pod nadjeżdżający samochód, a gdy ciężarówka zatrzymywała się, terroryzował kierowcę bronią palną, gazem lub nożem i okradał. Potem zmienił taktykę - rabunków dokonywał tylko na na parkingach i stacjach benzynowych, zazwyczaj gdy kierowcy zatrzymywali się tam na odpoczynek. Wybijał szybę w aucie i, grożąc bronią, kradł cenne przedmioty. Jego łupem padały pieniądze, telefony komórkowe i biżuteria.
Policja ze Szczecina współpracowała w tej sprawie ściśle z funkcjonariuszami z Poznania i Gorzowa Wielkopolskiego. Dzięki temu udało się zgromadzić materiał operacyjny, na podstawie którego wytypowano sprawcę.
Bandyta starannie przygotowywał napady. Świadczyć o tym mogą znalezione w jego mieszkaniu mapy i notatki opisujące miejsca i sposoby dokonywania napadów oraz fachowa literatura kryminalistyczna - powiedziała Anna Lewandowska-Kasprzycka z biura prasowego szczecińskiej KWP.
Dodała, że w mieszkaniu podejrzanego znaleziono także broń palną, kominiarki, noże, miotacze gazu, pieniądze w różnych walutach oraz biżuterię.
Za napady z bronią w ręku grozi od 3 do 12 lat więzienia.
