Polska"Zatrzymano Modrzejewskiego, bo mógł uciec za granicę"

"Zatrzymano Modrzejewskiego, bo mógł uciec za granicę"

Informacja o tym, że ówczesny prezes PKN
Orlen Andrzej Modrzejewski mógł uciec za granicę, stała się
podstawą do jego zatrzymania w 2002 r. - zeznał przed
sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen były prokurator okręgowy w
Warszawie Jerzy Łabuda.

29.09.2004 | aktual.: 29.09.2004 16:20

Łabuda powiedział, że nie wyklucza, iż o sprawie zatrzymania Modrzejewskiego dowiedział się od ówczesnego prokuratora apelacyjnego Zygmunta Kapusty. Przypuszcza też, że po szczegółowe informacje udał się do prokurator Małgorzaty Dukiewicz. Nie pamięta dokładnie, czy spotkał tam funkcjonariuszy UOP: Ryszarda Bieszyńskiego oraz Krzysztofa Giersa - przełożonych kapitana Jarosława Dąbrowskiego, który dowodził akcją zatrzymania Modrzejewskiego.

Od Dukiewicz dowiedziałem się, że w sprawie toczonej przeciwko Modrzejewskiemu dotyczącej nieprawidłowości w NFI, w styczniu 2002r. UOP złożył wniosek o przedstawienie mu zarzutów - podkreślił. Dodał, że z prokurator Katarzyną Kalinowską, która prowadziła sprawę NFI, rozmawiała już Dukiewicz. Nie pamiętam już jakie były okoliczności dla uzasadnienia nie postawienia zarzutów - zaznaczył.

Łabuda podkreślił, że decyzja o zatrzymaniu Modrzejewskiego i doprowadzeniu go w celu postawienia zarzutów, zapadała po otrzymaniu od UOP informacji, że Modrzejewski zamierza uciec za granicę. Dodał też, że prokuratura nie ma prawa weryfikować takich informacji.

Andrzej Aumiller (UP) pytał, czy ktoś z UOP lub ministerstwa sprawiedliwości rozmawiał z Łabudą w sprawie potrzeby zatrzymania Modrzejewskiego. Prokurator odmówił odpowiedzi na pytanie ze względu na to, że odpowiedź dotykałaby kwestii objętych klauzula tajności. To znaczy, że ktoś z panem rozmawiał - uznał Aumiller.

Łabuda ze względu na tajemnicę państwową uchylił się też od odpowiedzi na pytanie, czy ktoś z UOP telefonował do niego z pretensjami, że prokuratura "tak łagodnie potraktowała Modrzejewskiego".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)