Zatrzymano dwóch policjantów z Częstochowy
Dwaj funkcjonariusze z pionu kryminalnego Komendy Policji w Częstochowie zostali zatrzymani na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. To kolejne zatrzymania w częstochowskiej komendzie. W końcu lutego zarzuty przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajemnicy państwowej postawiono już szefowi tamtejszej sekcji kryminalnej.
Zatrzymania w częstochowskiej komendzie to część rozległego, prowadzonego od wielu miesięcy śledztwa, którego głównym wątkiem są dokonywane w całym kraju oszustwa, polegające na organizowaniu firm, które wyłudzały towar, a potem sprzedawały - w ramach paserstwa - innym podmiotom. Za towar nie płacono, a skomplikowane łańcuszki podstawionych firm miały mylić ślad.
Jak powiedział rzecznik katowickiej Prokuratury Apelacyjnej, prok. Leszek Goławski, we wtorek i w środę w tym wątku sprawy zatrzymano trzynaście osób, głównie z okolic Rzeszowa, które - według prokuratury - uczestniczyły w tym procederze. Postawiono im zarzuty oszustwa, wyłudzenia oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Jeszcze w środę mają trafić do aresztu.
Dotychczas - według Goławskiego - zarzuty w tym śledztwie postawiono około stu osobom, m.in. urzędnikom skarbowym, przedsiębiorcom i gangsterom. Chociaż niektóre wątki śledztwa już zakończyły się wyrokami, to - zdaniem prokuratury - postępowanie jest rozwojowe.
Natomiast zatrzymanie dwóch częstochowskich policjantów jest częścią pobocznego wątku tego śledztwa, związanego z zatrzymaniem w końcu lutego tego roku byłego naczelnika sekcji kryminalnej Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Podinspektor Sławomir J. jest podejrzany o przekroczenie uprawnień i ujawnienie tajemnicy państwowej, czym miał utrudniać śledztwa.
W lipcu 2002 roku J. miał przekazać pewnej osobie informację, że założono jej podsłuch telefoniczny. Zdaniem prokuratury, J. utrudniał też śledztwa prowadzone przez prokuratury w Poznaniu i Katowicach, m.in. wprowadzając w błąd funkcjonariuszy policji, którzy poszukiwali ściganego listami gończymi jego szwagra i uniemożliwił jego zatrzymanie.
Zarzuty wobec zatrzymanych w środę prokuratura ma ujawnić w czwartek.
Zatrzymani policjanci to doświadczeni funkcjonariusze, z wieloletnim stażem pracy w policji. W czwartek obaj zastaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie będą im przedstawione zarzuty - powiedział Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.
Funkcjonariuszy zatrzymali śląscy policjanci z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Pytel zapewnił, że po otrzymaniu kompletu informacji z prokuratury, wobec podejrzanych zostaną wszczęte standardowe w podobnych przypadkach procedury, zmierzające do wydalenia ze służby.