Zatrzymano 41 osób podejrzanych o udział w irackim ruchu oporu
Żołnierze amerykańscy zatrzymali w Iraku
41 osób podejrzanych o udział w irackim ruchu oporu - podało dowództwo wojsk USA.
Podczas rajdu we wschodniej części miasta Ramadi, 100 km na zachód od Bagdadu, żołnierze "ujęli 37 rebeliantów" i trzy inne osoby podejrzane o udział w ataku sprzed dwóch tygodni na rodzinę miejscowego dowódcy policji.
Komunikat amerykańskiego dowództwa mówi także o zatrzymaniu "szefa komórki, która zajmowała się ułatwianiem przerzucania do Iraku zagranicznych bojowników" - Fawaza Khalafiego.
Khalafi jest podejrzany o to, że "dostarczał broń i pomagał osobnikom wrogim koalicji w rejonie Al-Anbar", w którym znajdują się "miasta buntownicze" Ramadi i Faludża.
Zarówno Ramadi jak i Faludża są położone w tzw. trójkącie sunnickim, gdzie najczęściej dochodzi do ataków na wojska USA.