Doradca amerykańskiego prezydenta Tom Ridge powiedział, że stało się to możliwe dzięki wymianie informacji między służbami specjalnymi oraz dzięki zmianom w lokalnych kodeksach karnych.
Tom Ridge dodał, że ostatnie ataki, takie jak ten na wyspie Bali pokazują, że al-Qaeda wciąż jest w stanie prowadzić swoje działania, a także zdobywać nowych sympatyków.
Władze Stanów Zjednoczonych oskarżają założoną przez Osamę bin Ladena organizację o zorganizowanie ataków terrorystycznych w Nowym Jorku i Waszyngtonie we wrześniu zeszłego roku. (mag)