Zatrzymano 25‑latka, który postrzelił 17‑latkę z wiatrówki
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o postrzelenie z
wiatrówki 17-latki - poinformował Rafał Jeżak
z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
04.01.2009 | aktual.: 04.01.2009 16:32
Rafał Jeżak powiedział, że policjanci pracowali nad sprawą od 1 listopada ub. roku; wówczas policja została powiadomiona o tym, że w okolicy cmentarza w Wierzbicy k. Radomia ktoś postrzelił 17-letnią dziewczynę.
- Z relacji nastolatki wynikało, że nagle poczuła ból w okolicy szyi. Została przewieziona do szpitala, gdzie podczas prześwietlenia lekarze odkryli w jej ciele śrut. Dziewczyna po usunięciu go i opatrzeniu rany opuściła szpital. Twierdziła, że nie wie, kto mógł do niej strzelać - powiedział Jeżak.
Jak wykazało śledztwo, okoliczności zajścia były w rzeczywistości inne. - Do postrzelenia doszło na posesji w Wierzbicy, gdzie kobieta przebywała z dwoma kolegami i gdzie wszyscy strzelali do różnych przedmiotów - wyjaśnił Jeżak.
Policjanci zatrzymali 29-letniego właściciela wiatrówki, z której miała zostać postrzelona 17-latka oraz 25-latka - podejrzanego o postrzelenie dziewczyny. Właściciela broni zwolniono do domu, a 25-latkowi Prokuratura Rejonowa w Szydłowcu przedstawiła zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na dwa miesiące.