PolskaZatrzymanie brata Piotra R. przez CBA - pod lupą prokuratury

Zatrzymanie brata Piotra R. przez CBA - pod lupą prokuratury

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie
"niezasadnego zatrzymania" przez Centralne Biuro Antykorupcyjne
Janusza R., brata Piotra R. podejrzanego w "aferze gruntowej" w
resorcie rolnictwa - dowiedziała się PAP w organach ścigania.

17.12.2007 | aktual.: 17.12.2007 18:50

Śledztwo w tej sprawie wszczęto z doniesienia samego pana R. - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur. Nie podała szczegółów.

Powiedziała, że śledztwa są czasem wszczynane, bo niektórych czynności nie sposób przeprowadzić w innym trybie - chodzi np. o możliwość przesłuchania funkcjonariuszy.

Jak ustaliła PAP, śledztwo formalnie dotyczy "niezasadnego zatrzymania Janusza R. oraz bezpodstawnego przedłużenia okresu trwania tego środka przymusu i bezprawnego pozbawienia wolności". Prokurator Mazur nie podała, na czym miało to polegać.

Piotr Kaczorek z CBA poinformował PAP, że Janusza R. zatrzymano w trakcie operacji specjalnej CBA wraz z Piotrem R. na warszawskim lotnisku. Janusz R. został zwolniony niezwłocznie po złożeniu zeznań. Pouczony o swoich uprawnieniach, nie złożył zażalenia do sądu ani na legalność, ani na zasadność, ani na sposób zatrzymania - dodał Kaczorek.

Pod koniec lipca CBA zatrzymało 25-letniego Janusza R., brata Piotra R., jednego z doradców ówczesnego wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Jak pisało wtedy "Wprost", CBA podejrzewało, że Janusz R. pomagał bratu w wyłudzeniu łapówki za odrolnienie działki na Mazurach.

Agenci Biura podawali się za biznesmenów zainteresowanych gruntem na Mazurach. Piotr R. i Andrzej K. - którzy powoływali się na wpływy w ministerstwie rolnictwa - oferowali im możliwość przekształcenia gruntów rolnych na budowlane za łapówkę. Byli przez kilka miesięcy śledzeni i nagrywani. Mieli mówić, że dla załatwienia sprawy konieczna będzie łapówka dla Leppera.

W końcowej fazie akcji doszło do przecieku. CBA znało kalendarz Leppera, który 6 lipca miał się spotkać z Piotrem R., ale spotkanie odwołano. Andrzej K., który w tym czasie w hotelu przeliczał 3 mln zł, dostarczone przez agentów CBA, dzwonił około południa do Piotra R. Prawdopodobnie wtedy został ostrzeżony, bo opuścił hotel. 6 lipca zatrzymano Piotra R. i Andrzeja K. Po akcji, Leppera odwołano z funkcji. Piotrowi R. i Andrzejowi K. postawiono zarzuty korupcji i aresztowano. Trwa śledztwo ws. samego przecieku.

Działania CBA w całej sprawie ma wyjaśniać, mająca wkrótce powstać w Sejmie, komisja śledcza.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)