Zatruli się oparami z kanalizacji, jedna osoba zmarła
48-letni pracownik firmy wodociągowej zginął, a dwaj jego koledzy w poważnym stanie trafili do szpitala w wyniku zatrucia oparami, wydobywającymi się ze zbiornika kanalizacyjnego w Godowie k. Wodzisławia Śląskiego. Sprawę wyjaśniają policja i prokuratura.
25.10.2011 18:10
Jak poinformowała rzeczniczka wodzisławskiej policji, st. sierż. Joanna Paszenda, do wypadku doszło na terenie przepompowni ścieków w Godowie. Pracownicy przedsiębiorstwa wodociągów i kanalizacji z Jastrzębia Zdroju wykonywali tam prace przy zbiorniku kanalizacyjnym.
- Z wstępnych ustaleń wynika, że 48-letni pracownik prawdopodobnie zatruł się gazami, jakie wytworzyły się w zbiorniku, i wpadł do jego wnętrza. Dwaj inni pracownicy, którzy pospieszyli mu z pomocą, również ulegli zatruciu i w ciężkim stanie trafili do szpitala - powiedziała rzeczniczka.
Obaj pracownicy leczeni są w szpitalu w Sosnowcu.
Sprawę wyjaśniają: policja, prokuratura oraz Państwowa Inspekcja Pracy. Prowadzone postępowanie ma m.in. wyjaśnić, czy prace były prowadzone z zachowaniem odpowiednich reguł bezpieczeństwa.