Zastrzelono Czeczena, który oskarżał prezydenta o tortury

Zamach, o którym poinformowali przyjaciele rodziny, jest kolejnym zabójstwem obywatela rosyjskiego, który krytykował sposób sprawowania władzy w Groznym.

27-letni Umar Israiłow był zatrzymany w kraju jako separatysta. Następnie objęła go amnestia i został ochroniarzem prezydenta Ramzana Kadyrowa. Ostatecznie jednak wyjechał do Europy Zachodniej.

Pod koniec 2006 roku Israiłow wniósł pozew przeciwko Rosji do Europejskiego Trybunały Praw Człowieka, w którym oskarżył Kadyrowa o stosowanie porwań i tortur wobec czeczeńskich bojowników i ich rodzin.

Po tym jak Israiłow wyjechał z Rosji, Kadyrow, by zmusić go do powrotu, uprowadził, torturował oraz bezprawnie przetrzymywał w więzieniu przez ponad 10 miesięcy jego ojca.

Skarga Israiłowa była jednym z pierwszych formalnych zarzutów wobec Kadyrowa w Europie.

Prawnik reprezentujący Israiłowa powiedział, że próbował uzyskać dla niego ochronę ze strony austriackich władz, ale jego wniosek został odrzucony.

Przyjaciel rodziny opisuje zasadzkę na Israiłowa: został zaskoczony we wtorek w porze lunchu niedaleko swojego mieszkania, kiedy wyszedł do sklepu kupić jogurt. Czekało na niego przynajmniej czterech mężczyzn w dwóch samochodach. Próbował uciekać, ale został schwytany i zastrzelony.

Ramzan Kadyrow w I wojnie w Czeczenii walczył z Rosjanami, w II wojnie, wraz z ojcem stanął po ich stronie. Dowodził w Czeczeni służbą bezpieczeństwa złożoną z byłych separatystów. Była ona jego prywatną armią. W 2004 r. w rosyjskich wyborach prezydenckich stanął na czele regionalnego komitetu wyborczego Władimira Putina. Potem został przyjęty na Kremlu.

10 maja 2004 roku mianowano go wicepremierem Czeczenii. 29 grudnia nadano mu tytuł Bohatera Rosji - najwyższe rosyjskie odznaczenie.

4 marca został oficjalnym premierem Czeczenii. Od 15 lutego 2007 roku Ramzan Kadyrow pełnił obowiązki prezydenta Czeczenii, a 5 kwietnia tego samego roku został oficjalnie zaprzysiężony.

Uważa się go za człowieka Putina w Czeczenii.