Nagle zasłabł za kierownicą. 54‑latek zmarł na miejscu

Zmarł 54-letni kierowca samochodu ciężarowego, który zasłabł i uderzył w ogrodzenie posesji przy drodze w Stoczku Łukowskim. Utrudnienia w ruchu trwały kilka godzin.

Zasłabł i wjechał w ogrodzenie. 54-latek zmarł na miejscu
Zasłabł i wjechał w ogrodzenie. 54-latek zmarł na miejscu
Źródło zdjęć: © Policja Lubelska
oprac. MRM

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.

Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 12 w Stoczku Łukowskim (woj. lubelskie). Kierujący samochodem ciężarowym iveco 54-latek z Białej Podlaskiej zjechał z drogi krajowej nr 76 i uderzył w ogrodzenie posesji.

- Pomimo prowadzonej reanimacji 54-latek zmarł - przekazał asp. szt. Marcin Józwik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.

Jak przekazał kpt. Konrad Turski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łukowie, kierowca najprawdopodobniej zasłabł podczas jazdy, po czym zjechał z drogi. Na zdjęciach z miejsca tragedii widać, że ogrodzenie zostało całkowicie zniszczone.

Dyżurny Punkt Informacji Drogowej lubelskiego oddziału GDDKiA podał, że na miejscu zdarzenia zablokowany był pas ruchu dk 76 w kierunku Garwolina i wprowadzono ruch wahadłowy. Utrudnienia trwały kilka godzin. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniali wszelkie okoliczności zdarzenia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (188)