Zaskakujący wynik najnowszego sondażu: PiS goni PO
Gdyby wybory do sejmu odbywały się w niedzielę 16 maja Platforma Obywatelska otrzymałaby 39,6% głosów, a Prawo i Sprawiedliwość 35%. Takie są wyniki sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badania Opinii "Homo Homini" dla Polskiego Radia.
Zobacz galerię kandydatów na prezydenta: Bliźniak, obrońca życia, przestępca....
W sejmie znalazłyby się jeszcze dwie partie: Sojusz Lewicy Demokratycznej z poparciem na poziomie 8,3% oraz Polskie Stronnictwo Ludowe, na które głosowałoby 6,6% ankietowanych.
Według politologa z Polskiej Akademii Nauk profesora Radosława Markowskiego, oznacza to, że na polskiej scenie politycznej liczą się tylko dwie partie. Ekspert przypomina, że wybory parlamentarne dopiero za rok i wiele może się zmienić. Zauważa, że PiS zyskał, a PO straciła, ale zaznacza, że może to nie oznaczać wcale znaczącego wzrostu poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, lecz odpływ wyborców od Platformy.
Według sondażu, udział w wyborach deklaruje 61,3% ankietowanych. Profesor Radosław Markowski wątpi, by aż tylu obywateli ostatecznie w 2011 roku głosowało. Zauważył, że frekwencja w wyborach parlamentarnych nie przekracza zazwyczaj 50%.
Marcin Duma z "Homo Homini" podkreśla, że takie wyniki nie dają żadnej partii szans na samodzielne rządy.
Marcin Duma zwraca uwagę, że w opublikowanym sondażu prezydenckim dla Polskiego Radia 65,5% ankietowanych zadeklarowało udział w wyborach, co świadczy, że ludzie wolą głosować na konkretną osobę, niż na partię.
W sondażu tym 42,2% ankietowanych deklarowało chęć głosowania na Bronisława Komorowskiego, a 35,9% na Jarosława Kaczyńskiego. W sondażu zapytano też o potrzebę zorganizowania debaty prezydenckiej. 73% ankietowanych chciałoby takiej debaty, 21% uważa ją za niepotrzebną, a 6% nie ma zdania na ten temat.
Zobacz galerię On rządzi na listach wyborczych
Sondaż został przeprowadzony 14 maja przez Instytut Badania Opinii "Homo Homini" metodą kwestionariuszowych wywiadów telefonicznych na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1071 pełnoletnich mieszkańców Polski. Błąd oszacowania wynosi 3% przy 95% progu ufności.