Zaskakująca decyzja Ruchu Palikota? Stawką jest 11 mln zł
Rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek powiedział, że partia w najbliższych dniach nie zmieni nazwy. Według niego, decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w styczniu.
18.12.2011 | aktual.: 18.12.2011 11:10
"Newsweek" podał, że Ruch Palikota musi się wycofać z konkursu na nową nazwę swojego ugrupowania, bo taka zmiana mogłaby kosztować partię 11 mln zł. Według tygodnika, z dwóch zamówionych ekspertyz w tej sprawie wynikało, że zmiana nazwy może spowodować utratę subwencji z budżetu państwa, bo Państwowa Komisja Wyborcza może uznać, że wykreślenie nazwy "Ruch Palikota" z rejestru partii politycznych jest równoznaczne z likwidacją samego ugrupowania.
Poseł Rozenek w rozmowie z "Newsweekem" podkreśla, że według większości ekspertów nie ma takiego niebezpieczeństwa, ale Ruch Palikota woli nie bagatelizować ostrzeżeń.
Z koeli w audycji "7 Dzień Tygodnia" Rozenek powiedział, że partia jeszcze nie podjęła decyzji w tej sprawie. - Decyzja zostanie podjęta w styczniu i wtedy państwa poinformujemy - mówił rzecznik. Dopytywany o ekspertyzy dotyczące utraty subwencji Rozenek powiedział, Ruch rozważa taką możliwość. - Te argumenty są dla nas istotne - przyznał.
W styczniu ma się odbyć zjazd delegatów Ruchu Palikota. Lider ugrupowania Janusz Palikot mówił w czwartek, że chodzi o techniczny zjazd "porządkujący sprawy statutowe". Palikot powiedział też, że spotkanie być może będzie dotyczyło zmiany nazwy. - Choć formuła, która się w tej chwili rodzi, koalicji różnych partii powoduje, że nie ma raczej sensu, byśmy zmieniali nazwę, raczej żebyśmy wymyślili nazwę dla tej koalicji, która się rodzi - powiedział lider Ruchu.
Pytany, co w takim razie z trwającym obecnie konkursem na nową nazwę ugrupowania, odparł: - Właśnie może ona będzie nazwą dla tej koalicji, tego jeszcze nie wiemy, bo to wymaga rozmów jeszcze. Będziemy je prowadzili z SLD, z Sierpniem 80, z różnymi organizacjami, z którymi chcemy zbudować taką koalicję.
Zmianę nazwy partii Janusz Palikot zapowiedział pod koniec października. - W Ruchu nie chodzi o Palikota, chodzi o nowoczesne państwo - mówił i dodawał, że chodzi o odejście od mówienia, iż to jest ruch jednego człowieka. My powtarzamy, że nie - podkreślał. Zaznaczał, że obecna nazwa partii - Ruch Palikota - była pomysłem marketingowym na czas kampanii wyborczej.
1 maja Ruch Palikota zamierza zorganizować kongres środowisk lewicowych w Warszawie. - Chcemy też przeprowadzić pochód pierwszomajowy, największy marsz, jakiego od dawna nie widziała Warszawa - zapowiedział Janusz Palikot.