Zasada zasad

To było zaskakujące expose. Zaskakujące,
jeśli wziąć pod uwagę styl, w jakim uprawiał dotychczas politykę
Jarosław Kaczyński. Było też zupełnie inne niż jego wcześniejsze
wystąpienia w Sejmie tej kadencji. Jak choćby to, gdy o wotum
zaufania zabiegał poprzedni premier Kazimierz Marcinkiewicz -
ocenia na łamach "Rzeczpospolitej" Małgorzata Subotić.

Zdanie z początku przemówienia, że warto być Polakiem, warto, by Polska trwała jako duży, liczący się kraj, stało się lejtmotywem całego expose. Premier określił je, używając barwnego stwierdzenia, jako "zasadę zasad".

Powtórzył rzeczy doskonale już znane z programu Prawa i Sprawiedliwości: walka z korporacjami, budowa autostrad, powstanie trzech milionów mieszkań, prowadzenie polityki historycznej. Tę ostatnią sprawę uznał za szczególnie ważną, zapowiedział nawet utworzenie muzeum historii Polski.

Dlaczego Jarosław Kaczyński do polityki historycznej przykłada taką wagę? Odpowiedź na to pytanie jest kluczowa dla zrozumienia celu, do jakiego dąży w polityce. Trzeba konsolidować polską świadomość narodową, dumę Polaków tłumaczył premier.

I mówił wielokrotnie o konieczności budowania polskiej wspólnoty. Słowo "wspólnota" padało nawet w zaskakujących kontekstach, na przykład wtedy, gdy mówił o przygotowaniu młodzieży do życia w społeczeństwie informatycznym. To właśnie budowa narodowej wspólnoty jest nadrzędnym celem w planie politycznym Jarosława Kaczyńskiego - uznaje autorka komentarza.

Jeśli się o tym pamięta, zaskakujące złagodzenie tonu wystąpienia, zaapelowanie przez premiera o obniżenie poziomu natężenia konfliktów politycznych staje się bardziej zrozumiałe. Dotychczas Jarosław Kaczyński działał przez wywoływanie kryzysów. Jeżeli sposób, w jaki wygłosił swoje exposÚ, nie jest tylko zabiegiem socjotechnicznym, to mamy do czynienia z zapowiedzią nowego stylu sprawowania przez niego władzy. Byłoby to potwierdzenie zasady, że władza zmienia - konkluduje Małgorzata Subotić. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił