Trwa ładowanie...
d10zw6s
27-07-2007 16:55

Zarzuty dla rezerwistów, którzy zrobili burdę w pociągu

Dwóm z sześciu rezerwistów zatrzymanych po
awanturach w pociągu relacji Olsztyn-Gliwice na dworcu w
Koluszkach przedstawiono zarzuty. Czterech kolejnych rezerwistów
zostało przesłuchanych w charakterze świadków i zwolniono ich do
domu - poinformowano w policji w Koluszkach.

d10zw6s
d10zw6s

W środę wieczorem grupa około 150 rezerwistów wracała pociągiem do domów po odbyciu służby wojskowej w jednostkach w Białobrzegach, Legionowie i Wesołej k. Warszawy. Niektórzy z nich byli pijani i niszczyli wyposażenie wagonów oraz zachowywali się wulgarnie i agresywnie wobec innych podróżnych. Kilku awanturników poturbowało także kierownika pociągu.

Na dworcu w Koluszkach obsługa konduktorska odmówiła dalszej jazdy do czasu zatrzymania najbardziej agresywnych rezerwistów. Na miejsce ściągnięto policyjne posiłki z Łodzi, Żandarmerii Wojskowej oraz Służby Ochrony Kolei. Na podstawie zeznań obsługi pociągu zatrzymano sześciu najbardziej agresywnych mężczyzn, wobec których policjanci musieli użyć siły. Po ich zatrzymaniu pociąg odjechał w dalszą podróż.

Dwóm zatrzymanym mieszkańcom Śląska w wieku 20 o 22 lat zarzucono naruszenie nietykalności cielesnej kierownika pociągu oraz zniszczenie mienia. Grozi im za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec nich dozór policji. Policja zapowiada także przesłuchanie 25 innych uczestników zajść, których wylegitymowano na dworcu. Nie wyklucza także przedstawienia zarzutów kolejnym osobom.

d10zw6s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10zw6s
Więcej tematów