Zarzut dla włoskiego policjanta: umyślnie zabił kibica
Zarzut umyślnego zabójstwa został postawiony
włoskiemu policjantowi, który w niedzielę zastrzelił młodego
kibica, siedzącego w samochodzie na parkingu przy autostradzie.
O zmianie kwalifikacji czynu poinformował adwokat
oskarżonego.
15.11.2007 | aktual.: 15.11.2007 16:05
Wcześniej prokuratura zamierzała przedstawić zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Jednak zarówno analiza balistyczna jak i wyjaśnienie okoliczności tragedii przemawiają według organów ścigania za hipotezą umyślnego oddania strzałów do młodego mężczyzny.
Policjant tłumaczył najpierw, że oddał śmiertelny strzał przypadkowo. Zaprzeczał, jakoby mierzył z dużej odległości do mężczyzny i zapewniał, że oddał strzał w powietrze.
Do tragedii doszło w niedzielny poranek przed punktem restauracyjnym koło Arezzo. Spotkali się tam jadący na mecze swych drużyn kibice dwóch klubów piłkarskich. Wywiązała się między nimi awantura. Interweniował policjant z drogówki oddając strzał w kierunku samochodu na parkingu. Na miejscu zginął 28-letni Gabriele Sandri, siedzący w aucie.
Śmierć młodego kibica była przyczyną gwałtownych zamieszek, do których doszło w wielu włoskich miastach.
Sylwia Wysocka