Zarzut dla turysty za zabicie niedźwiadka w Tatrach
Zarzut "spowodowania zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach" postawiła prokuratura trzem mieszkańcom Lubawy (Warmińsko-Mazurskie), którzy uczestniczyli w zabiciu 1,5-rocznego niedźwiadka w Tatrach - poinformował prokurator Jan Wierzbicki.
11.01.2008 | aktual.: 11.01.2008 15:03
Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Trzej mieszkańcy Lubawy zostali wezwani i przesłuchani w Prokuraturze Rejonowej w Iławie, która w ramach pomocy prawnej dla prokuratury w Zakopanem prowadzi postępowanie. Według śledczych, turyści mieli w listopadzie w Tatrach obrzucić kamieniami, a następnie utopić małego niedźwiedzia.
Prokuratura w Iławie nie informuje, czy podejrzani przyznali się do winy i czy złożyli wyjaśnienia.
22 października ub.r. do zakopiańskiego szpitala zgłosiła się dwójka turystów, którzy twierdzili, że w rejonie Doliny Chochołowskiej w Tatrach zostali zaatakowani przez niedźwiedzia. Jak podkreślali w obronie własnej, wraz z czwórką innych uczestników wycieczki, utopili niedźwiadka w potoku. Czwórka turystów pochodzi z Lubawy; kolejne dwie osoby z Tarnowa i Nowego Sącza.
Sprawą zabicia półtorarocznego niedźwiedzia zajęła się prokuratura, na zlecenie której biegli wykonali ekspertyzy. Wynika z nich, że przyczyną śmierci niedźwiadka było utopienie. Zwierzę miało obrażenia głowy od kamieni rzucanych przez turystów, ale nie były one przyczyną jego śmierci. (mg)