PolskaZarobili 100 tys. zł na kradzionym złomie

Zarobili 100 tys. zł na kradzionym złomie

Do aresztu trafił kierownik punktu skupu w
Chorzowie (Śląskie), który przyjmował kradzione materiały z
rozbieranego obiektu. Trzej pracownicy firmy rozbiórkowej, którzy
na własną rękę je sprzedawali, zarobili na tym w kilka tygodni
około 100 tys. zł.

24.06.2006 | aktual.: 24.06.2006 13:48

Nieuczciwy kierownik punktu skupu złomu znakomicie zdawał sobie sprawę, że metalowe odpady pochodzą z kradzieży. Świadomie współpracował z pracownikami firmy, przyjmując od nich ok. 122 tony skradzionego złomu - powiedział Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.

Za paserstwo 35-letniemu kierownikowi punktu skupu grozi do pięciu lat więzienia. Odpowie on również za fałszowanie dokumentacji.

Wobec trzech sprawców kradzieży w wieku od 45 do 54 lat prokurator zastosował dozór policyjny. To pracownicy jednej ze spółek, prowadzący rozbiórkę obiektów na terenie starej elektrociepłowni. Na nielegalnej sprzedaży złomu zarabiali od kwietnia tego roku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)