Zarębski: w sprawie wtorkowych zeznań skontaktuję się z prawnikami
Ekspert ds. mediów Andrzej Zarębski nie
chciał we wtorek tuż po zakończeniu posiedzenia sejmowej komisji
śledczej komentować zeznań dyrektora generalnego TVP Macieja
Kosińskiego. Kosiński powiedział, że Zarębski w
listopadzie powiedział mu, że jeżeli nic nie zrobi w sprawie
ustawy o rtv "to mogą się pojawić informacje", które przedstawią
Kosińskiego "w złym świetle w opinii publicznej".
Zarębski powiedział, że musi skonsultować się z prawnikami. Zapowiedział, że dopiero po tym spotkaniu będzie mógł odpowiedzieć na pytania dziennikarzy lub przekaże oświadczenie do prasy w sprawie zeznań Kosińskiego.
"O ile pamiętam, ta rozmowa rozpoczęła się od takiego stwierdzenia - zaznaczam, że nie cytuję tego dosłownie - 'usuńcie się w sprawie ustawy, cofnijcie się w zakresie pewnych przepisów, to może będzie łatwiej ją uchwalić'" - relacjonował Kosiński przed komisją śledczą.
Końcową fazę rozmowy z Zarębskim dyrektor streścił: "Powiedział on coś w tym rodzaju, że jeżeli nie zrobię nic w tej sprawie, to mogą się pojawić informacje, które przedstawią mnie w złym świetle w opinii publicznej".
