PolskaZarabiał na dziewczynie

Zarabiał na dziewczynie

Zaginiona 15-letnia poznanianka odnalazła się na Dolnym Śląsku. 26-letni mieszkaniec Lubina zrobił z niej prostytutkę. Prokuratura podejrzewa, że do seksu zmuszano ją również... na komisariacie policji w Rudnej - informuje "Gazeta Poznańska".

07.07.2006 | aktual.: 07.07.2006 01:55

Dziewczyna była poszukiwana przez policję, po tym jak rodzice zgłosili jej zaginięcie. Nie była to zresztą jej pierwsza ucieczka. Odnaleźli ją lubińscy policjanci. Kiedy dziewczyna zaczęła opowiadać o ostatnich miesiącach swojego życia, wybuchł skandal.

Dziewczyna zamieszkała w Lubinie w mieszkaniu 26-letniego Jakuba M. Ten nie tylko upijał ją piwem i wódką, ale także prostytuował. Seksualne spotkania dziewczyny podobno ustawiał przez internet. Zabierał też połowę zarobionych przez nią pieniędzy.

Na tym jednak nie koniec. Dziewczyna zeznała, że była również wykorzystywana na posterunku policji w Rudnej. Podejrzewa się o to funkcjonariusza służby patrolowej, który ma za sobą 12 lat nienagannej służby. Nieoficjalnie mówiło się o tym, że na posterunek dziewczynę podwożono radiowozem i w to z kolei mógł być zamieszany jeden lub nawet dwóch policjantów z Lubina.

Zarzuty w stosunku do kolejnych funkcjonariuszy nie potwierdziły się - mówi Beata Tobiasz, rzecznik KWP we Wrocławiu. Jednak to, co udało się ustalić na temat policjanta z Rudnej, okazało się na tyle prawdopodobne, że materiały w tej sprawie przekazano do lubińskiej prokuratury. Ten policjant został zawieszony i na wniosek Komendanta Powiatowego Policji w Polkowicach zostało wszczęte wobec niego postępowanie dyscyplinarne- mówi Beata Tobiasz. W tej sprawie prokuratura wszczęła osobne śledztwo i na razie nie ujawnia szczegółów. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)