Zapamiętać 52 cyfry w trzy sekundy? To proste!
Nasz mózg jest w stanie chłonąć niesamowite ilości wiedzy, tylko musimy mu trochę w tym pomóc. Wystarczy odrobina ćwiczeń, a nasza pamięć znacznie się poprawi - przekonuje Jędrzej Cytawa, 25-latek, który pobił rekord Guinnessa w zapamiętywaniu liczb binarnych.
Pobiłeś rekord Guinnessa w zapamiętywaniu liczb binarnych (ciąg składający się z samych zer i jedynek). W trzy sekundy zapamiętałeś, a potem bezbłędnie odtworzyłeś 52 cyfry. Jak to możliwe – zapamiętać tak dużo w tak krótkim czasie?
Jędrzej Cytawa: Wykorzystujemy znikomy procent naszego mózgu. Jest to kwestia poznania nowego sposobu odbierania informacji. Po poznaniu odpowiednich technik pamięciowych, każdy przy odrobinie treningu, byłby w stanie dochodzić do podobnych rezultatów. Dotyczy to nie tylko cyfr. W ten sposób można zapamiętywać dowolne informacje. Jest to pamięć, która leży w naszym zasięgu. Cały czas przytrafiają się nam różne rzeczy i choć niektóre z nich zdarzyły się tylko raz, będziemy je pamiętać do końca życia. Inne natomiast, choćbyśmy powtarzali je 10 razy, nie jesteśmy w stanie zapamiętać ich trwale.
Techniki pamięciowe polegają na konwertowaniu informacji trudnych i żmudnych, na takie które są trudne do zapomnienia. W ten sposób mózg bez większych wysiłków jest w stanie chłonąć niesamowite ilości informacji. Zajmuję się ostatnio bardzo dużo nauką języków obcych, od 2 lat piszę program, który ułatwia naukę i praktykę słownictwa, gramatyki, odmian, czasów i innych rzeczy związanych z językiem. Niektórym nauczenie się 2000 słówek zajmuje wiele lat. Z technikami pamięciowymi nauka 1000 słówek zajęła mi, za pierwszym razem, około 8 godzin, a za drugim razem kolejne 1000 słówek opanowałem w 5 godzin 40 minut. Na pytanie, jak to możliwe, najlepsza jest odpowiedź: to tak jak by dobry reżyser obejrzał dobry film w kinie. Zapamięta go z niesamowitymi detalami, bez najmniejszego wysiłku, bo jest do tego przygotowany. Po poznaniu technik pamięciowych, człowiek umie odbierać rzeczy troszeczkę inaczej.
Czy codziennie ćwiczysz pamięć? Czy wystarczy raz nauczyć się tych technik, by móc na przykład zapamiętywać wszystkie numery z komórki?
- Codziennie nie ćwiczę, ale mało jest dni, w których nie wykorzystuje się technik pamięciowych. Właśnie kończę studia, czyli ostatni etap 17 -letniej nauki szkolnej, kiedy codziennie techniki pamięciowe mają duże pole do popisu. Ale i w codziennym życiu jest wiele rzeczy do zapamiętania, czasem jest to numer telefonu, czasem lista rzeczy do zrobienia, lista zakupów, data, godzina, imiona i nazwiska poznawanych osób. Tak szczerze mówiąc, czasami tych rzeczy jest więcej, niż w szkole. Na pytanie: "Do czego to się przydaje?" odpowiadam: "Do wszystkiego". W mojej komórce mam wpisany tylko jeden numer telefonu, resztę staram się zapamiętać.
Kiedy zaczęła się twoja przygoda z ćwiczeniem pamięci? Jesteś samoukiem?
- Moja przygoda z technikami pamięciowymi zaczęła się w 1996 roku, w pierwszej klasie liceum. Wtedy pan Marek Szurawski przyszedł do mojej szkoły i przeprowadził prezentację z szybkiego zapamiętywania. Zrobiło to na mnie tak duże wrażenie, że zapisałem się na kurs - co prawda z lekkim ociąganiem, bo nauka nigdy nie była moim ulubionym zajęciem. Aż trudno w to uwierzyć, ale to zmieniło całe moje życie. Na pewno nie studiowałbym architektury, na pewno nie zwiedził tylu krajów na stypendiach zagranicznych, nie poznał tylu wspaniałych ludzi. Po pierwszym obozie pamięciowym, pojechałem na drugi, potem na trzeci. W wieku 15 lat zacząłem uczyć innych, co pół roku odbywało się szkolenie, w którym brałem udział.
Co byś doradził zapominalskim? Jakie proste metody można stosować w codziennym życiu?
- Doradziłbym nic innego, jak poznanie technik pamięciowych na specjalnym kursie. Na te sposoby na zapamiętywanie nie da się wpaść samemu. W książkach związanych z tą tematyką nie da się napisać niektórych rzeczy, które są kluczowe w opanowaniu technik pamięciowych. Zapraszam na moją stronę - Akademia ECCE HOMO XXI, gdzie można sprawdzić swoją pamięć i dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat.
Z Jędrzejem Cytawą, rekordzistą Guinnessa w zapamiętywaniu liczb binarnych, rozmawiała Sylwia Miszczak, Wirtualna Polska.