Zapadła decyzja ws. spotkania Duda-Trump
Podczas najbliższej wizyty w Stanach Zjednoczonych Andrzej Duda nie spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem - poinformował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Szczerski zaznaczył, że brak spotkania z Trumpem "wynika z kalendarza i bogatego programu tej wizyty". - To musi być wydarzenie osobne. Polski prezydent nie bywa w Białym Domu szczególnie często, więc to jest wydarzenie, które ma osobną wagę polityczną - powiedział.
Wizyta prezydenta w Stanach Zjednoczonych rozpocznie się w środę. Dzień później Andrzej Duda w Nowym Jorku w siedzibie ONZ poprowadzi otwartą debatę wysokiego szczebla nt. roli prawa międzynarodowego w utrzymaniu międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Podczas tego spotkania zaplanowano wystąpienie prezydenta.
Szczerski zapowiedział, że Andrzej Duda odniesie się również do sytuacji w naszym regionie, m.in. do Ukrainy i do "zamrożonych konfliktów" w Gruzji czy Mołdawii. - Podczas swojego wystąpienia w siedzibie ONZ prezydent Andrzej Duda będzie mówił o promowaniu prawa międzynarodowego, o obszarach, gdzie to prawo jest gwałcone, oraz zaapeluje o realizowanie tego prawa - poinformował.
Podkreślił, że spotkanie prezydentów Polski i USA planowane jest jeszcze w tym roku.
"Kompromitacja"
O spotkaniu Dudy z Trumpem spekulowało się w Polsce od wielu tygodni. Szczególnie po tym, jak portal Onet.pl ujawnił notatkę polskiej ambasady w Waszyngtonie. Wynikało z niej, że prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki są uznani przez Biały Dom za persona non grata. Powodem było przyjęcie przez Sejm kontrowersyjnej ustawy o IPN. Politycy PiS i prawicowe media nazwały te doniesienia "fake newsem".
- Jeśli nie dojdzie do spotkania prezydenta Dudy na najwyższym szczeblu, trudno będzie to odczytać inaczej jak kompromitację. Szczególnie że w styczniu prezydent Trump przyjął prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa - komentował rozmówca "Gazety Wyborczej" z MSZ.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl