Zandberg chce wyjaśnień po ustaleniach WP. "Kosmiczne koryto"
Wirtualna Polska ujawniła, że Instytutem Lotnictwa pokieruje członek Platformy Obywatelskiej. Światowej sławy ekspert musiał ustąpić mu miejsca. - Naprawdę nie możecie się powstrzymać z tą nieokiełznaną pasją do tego, żeby obsadzać swojakami instytucje, w których dotąd nawet za pisowskich czasów byli bezpartyjni fachowcy? - pytał Adrian Zandberg z sejmowej mównicy.
Dziennikarze WP ujawnili kulisy wyboru nowego dyrektora Instytutu Lotnictwa. O stanowisko ubiegały się dwie osoby. Pierwsza to dotychczasowy szef, wybitny ekspert Paweł Stężycki. Druga - Tomasz Szymczak. Pierwszy jest bezpartyjny. Szymczak natomiast należy do Platformy Obywatelskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Sejmie o Trumpie i Ukrainie. Posiedzenie 05.03
10 członków Rady Instytutu Lotnictwa zagłosowało przeciwko kandydaturze nowego dyrektora, dwóch się wstrzymało, nikt nie był za. Mimo to prezes Centrum Łukasiewicz, który odpowiada za powołanie dyrektora Instytutu Lotnictwa, wybrał na stanowisko Tomasza Szymczaka.
"Był fachowiec, a jest członek Platformy Obywatelskiej"
Do tych informacji odniósł się z sejmowej mównicy Adrian Zandberg. - Naprawdę nie możecie się powstrzymać z tą nieokiełznaną pasją do tego, żeby obsadzać swojakami instytucje, w których dotąd nawet za pisowskich czasów byli bezpartyjni fachowcy? - pytał kandydat Razem na prezydenta.
- Czy naprawdę to koryciarstwo musi być wszędzie, nawet w instytucjach, od których zależy przyszłość polskiego bezpieczeństwa? - kontynuował. Przypomniał ustalenia dziennikarzy WP i dodał: W Instytucie Lotnictwa był fachowiec, bezpartyjny fachowiec, który stał na czele Instytutu, szanowany i znający się na technologiach. I patrzę na pana, panie premierze, bo decyzje podejmuje człowiek z pańskiego środowiska politycznego. Faceta już nie ma, a jest członek Platformy Obywatelskiej.
- Czy naprawdę taką instytucję też trzeba zmienić w kosmiczne koryto? - skończył Zandberg.
Instytut Lotnictwa. Czym się zajmuje?
Instytut Lotnictwa to jedna z najnowocześniejszych placówek badawczych w Europie. Współpracuje z takimi firmami jak Boeing, GE Aerospace i Airbus. Część działalności to prace nad rozwojem lotnictwa cywilnego, ale istotna część dotyczy rozwiązań wojskowych, kosmicznych, a nawet nuklearnych.
O Instytucie Lotnictwa w ostatnim czasie zrobiło się głośno ze względu na zbudowanie pierwszej na świecie rakiety suborbitalnej ILR-33 BURSZTYN 2K, w której zastosowany został jeden z najbardziej ekologicznych materiałów pędnych, nadtlenek wodoru o stężeniu 98 proc.
Ówczesny dyrektor instytutu, Paweł Stężycki, odebrał za to w imieniu placówki szereg nagród, m.in. od ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Polskiej Agencji Kosmicznej.
Z informacji WP wynika, że ministerstwa i departamenty państw sojuszniczych odpowiadające za obronność otrzymują informacje od swoich przedstawicielstw, że Polska w zakresie prac nad rozwojem lotnictwa wojskowego stała się niewiarygodnym partnerem.