Zamieszki w Kijowie. Rannych siedmiu policjantów i kilkunastu protestujących
Do starcia doszło przed budynkiem ukraińskiego parlamentu w Kijowie. Policja weszła do miasteczka namiotowego rozstawionego przez zwolenników Micheila Saakaszwilego. Podczas przeszukania znaleziono granaty, koktajle Mołotowa, metalowe pałki i noże.
03.03.2018 | aktual.: 03.03.2018 17:50
Miasteczko namiotowe przy ulicy Hruszewskiego od października poważnie utrudniało ruch w centrum Kijowa. Obóz był siedzibą zwolenników Micheila Saakaszwilego i jego partii Ruch Nowych Sił.
Oficjalnie policja weszła do miasteczka w celu przeprowadzenia "czynności śledczych", podaje portal rmf24.pl.
Protestujący mieli brać udział w zamieszkach w październiku i w lutym. Mieszkańcy miasteczka zaczęli się jednak opierać i doszło do starć.
Rannych zostało 7 policjantów i 11 protestujących. - Policja zatrzymała ponad 100 protestujących w miasteczku namiotowym w Kijowie - Informuje doradca szefa MSW Zorjan Szkirjak. - Większość została zwolniona po złożeniu wyjaśnień - zaznacza.
W jednym z namiotów natrafiono na malunek podobny do słynnego tronu z serialu "Gra o tron". Ukraińcy ochrzcili dzieło "tronem Saakaszwilego".
W 2015 roku Micheil Saakaszwili rozpoczął aktywną działalność polityczną na Ukrainie. W maju 2015 roku otrzymał ukraińskie obywatelstwo, działał wtedy jako przewodniczący Międzynarodowej Doradczej Rady Reform, mianowano go również przewodniczącym ODA. Saakaszwili został pozbawiony obywatelstwa ukraińskiego 26 lipca 2017 roku.
Źródło: rmf24.pl / WP