Zamieszki na przedmieściach Madrytu
Kilkuset młodych ludzi (co najmniej 400 - według
policji) uczestniczyło w zamieszkach ulicznych w
Alcorcon, na przedmieściach Madrytu. Interweniowała policja, która
użyła gumowych kul.
Do starć między bandą imigrantów latynoskich - "Latin King" oraz młodymi Hiszpanami doszło już w sobotę. Według policji, powodem była chęć wyrównania porachunków. W zamieszkach uczestniczyło około 100 osób, w tym wielu uzbrojonych w noże, katany i kije bejsbolowe. W wyniku bójek 3 osoby zostały ranne od noża, w tym jedna ciężko. Policja aresztowała 7 imigrantów.
Kilkuset młodych Hiszpanów zebrało się w Alcorcon, aby wziąć odwet na imigrantach za sobotnie zamieszki. Młodzi ludzie rzucali kamieniami w policje i w przechodniów, palili kontenery na śmieci, krzyczeli: "Precz z Latin King" i "Zabijemy ich".
Policja użyła gumowych kul. Nie poinformowano, czy byli ranni. Na miejsce zdarzenia skierowano karetki pogotowia. Na ulicach Alcorcon nie widac było osób o rysach latynoskich. Handlowcy zamknęli sklepy.
To wojna Alcorcon przeciwko tym, którzy przybywają tu z zewnątrz i nas zalewają - powiedział 16-letni Hiszpan telewizji publicznej. (mł)
Grazyna Opińska
