Zamieszanie na lotnisku. Dziki pasażer ucieka z samolotu
Do niecodziennej sytuacji doszło na lotnisku w Dubaju. Z luku bagażowego samolotu Iraqi Airways uciekł niedźwiedź, doprowadzając do opóźnienia lotu. Całe zamieszanie zostało zarejestrowane, a nagranie szybko zdobyło popularność w mediach społecznościowych.
Do opóźnienia lotu doszło na lotnisku w Dubaju, jednym z najbardziej obleganych na świecie pod względem podróży międzynarodowych. Jak wyjaśnia "The New Zealand Herald", powodem całego zamieszania był niedźwiedź, który miał uciec ze swojej skrzyni, znajdującej się w luku bagażowym samolotu.
Niedźwiedź na wolności
Według informacji podanych przez linie lotnicze, odpowiedzialny za zamieszanie niedźwiedź przyleciał do Dubaju z Bagdadu. Jednak według krążącego w sieci nagrania zwierzę miało doprowadzić do opóźnienia lotu, co oznaczało, że było pasażerem, który ma dopiero wylecieć z Dubaju. Informację tę potwierdził anonimowo dla agencji The Associated Press urzędnik, który wyjaśnił, że zwierzę miało dopiero zostać przetransportowane do stolicy Iraku.
Co więcej, linie Iraqi Airways zapewniły, że wszelkie procedury związane z transportem dzikiego zwierzęcia były prawidłowe i zgodne ze standardami Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA). Do uspokojenia i schwytania niedźwiedzia mieli zostać wezwani odpowiedni specjaliści.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie krąży w sieci
Do mediów społecznościowych szybko przedostało się nagranie z niecodziennego incydentu na lotnisku. Widać na nim małego, w żaden sposób nie zabezpieczonego niedźwiedzia, który chętnie podejmuje zabawę z człowiekiem. Następnie pokazane jest wnętrze samolotu oraz pilot, który tłumaczy pasażerom zaistniałą sytuację i jednocześnie przeprasza za opóźnienie.