Zamiast wypisać mandat, brali łapówkę
Prokuratura Okręgowa w Legnicy zarzuca trzem policjantom z sekcji ruchu drogowego z Głogowa
(Dolnośląskie) zrezygnowanie z ukarania kierowców
mandatami w zamian za przyjęcie łapówek w wysokości
kilkudziesięciu złotych. Grozi im do 10 lat
więzienia.
25.01.2007 | aktual.: 25.01.2007 15:30
Jak poinformowała rzeczniczka legnickiej prokuratury, Liliana Łukasiewicz, oskarżeni policjanci (obecnie zawieszeni w czynnościach służbowych) to: 37-letni Ryszard Sz., 38- letni Robert K. oraz 35-letni Sebastian K.
Do pierwszego przypadku korupcji opisanego w akcie oskarżenia doszło w styczniu 2003 r. Dwaj policjanci z komendy powiatowej policji w Głogowie, Robert K. i Sebastian K., którzy patrolowali drogę koło Głogowa zatrzymali do kontroli kierowcę fiata ducato, który wyprzedzał inne auto ignorując oznaczenie o podwójnej linii ciągłej. Samochód nie miał aktualnych badań technicznych, miał też zbitą przednią szybę. Funkcjonariusze mieli przyjąć 50 zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.
Z kolei Ryszard Sz. w lutym 2003 r. miał przyjąć 40-złotową łapówkę od kierowcy ciężarówki zatrzymanego za jazdę z nadmierną prędkością.
Oskarżeni policjanci nie przyznają się do winy. Do wręczenia im łapówek przyznali się natomiast kierowcy, których także oskarżono. Kierowcy wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze, której wysokość określono w obu przypadkach na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i 300 zł grzywny.