Zamiast Poniatowskiego - Lech Kaczyński. Kontrowersyjny pomysł na pomnik smoleński
PiS ma nowy pomysł na lokalizację pomnika Lecha Kaczyńskiego. Partia rządząca rozważa usunięcie pomnika księcia Poniatowskiego sprzed Pałacu Prezydenckiego.
- Trudno to sobie rzeczywiście wyobrazić - z rozbrajającą szczerością tłumaczy w rozmowie z dziennikarzem TVN poseł Jacek Sasin. Dodaje jednak, że taki pomysł faktycznie istnieje. Politykom PiS zależy na tym, żeby pomnik tragicznie zmarłego prezydenta stanął na Krakowskim Przedmieściu, najlepiej w okolicy pałacu. Jednak brakuje miejsc, w których można taki monument postawić.
Dlatego wśród dyskutowanych pomysłów pojawił się ten, zgodnie z którym należałoby figurą Lecha Kaczyńskiego zastąpić pomnik Poniatowskiego. O komentarz poproszono także przewodniczącego PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Ten przyznał się do zaniedbań rządów PO-PSL. - Błędem było nie postawienie tych pomników zaraz po katastrofie smoleńskiej. Trzeba było postawić jeden, wspólny pomnik na Krakowskim Przedmieściu i skończyłaby się ta dyskusja - podsumowuje. Od razu jednak dodaje: - Oczywiście nie w tym miejscu.
