Zamiast budować drogi dyrekcja kupowała samochody
NIK ustalił, że dolnośląski oddział
Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z siedzibą we
Wrocławiu wydał ponad milion 300 tys. zł na samochody, komputery,
sprzęt kuchenny oraz telewizory i meble do swoich ośrodków
wczasowych - donosi "Gazeta Wrocławska".
04.11.2003 | aktual.: 04.11.2003 06:32
Najwyższa Izba Kontroli sprawdzała, czy w latach 1999-2002 odpowiednie jednostki dbały o jakość i terminowość wykonania robót drogowych. To, co wykazała przy okazji, szokuje - pisze dziennik.
Dolnośląski oddział GDDKiA kupił 17 samochodów, 32 zestawy komputerowe i komputery przenośne, telewizory, magnetowidy, kamerę wideo i aparat fotograficzny. Do tego 31 telefaksów, sprzęt kuchenny, 13 telewizorów, sprzęt laboratoryjny, a także meble o wartości ponad 64 tys. zł. Telewizory przekazał ośrodkowi wczasowemu "Piechowice", a meble "Pasterce".
Rozrzutnością zakasował jednak wszystkich gdański oddział GDDKiA, który zakupił 12 samochodów ciężarowych, 2 zespoły kontenerowe, domek z bali drewnianych, łódź motorową oraz kilkanaście zestawów komputerowych. Ponadto, w ramach realizacji umowy na budowę obwodnicy Trójmiasta zakupiono sześć samochodów - wylicza dziennik.
Zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Zbigniew Kotlarek zapewnił, że cały ten sprzęt musiał zostać zakupiony, w przeciwnym razie nie można by było wybudować dróg. Dodał, że takie są standardy we wszystkich krajach Unii - pisze "Gazeta Wrocławska".