Zamachowcy znali rozkład dnia polskiego ambasadora?
W "Gazecie Wyborczej" czytamy, że po środowym zamachu na ambasadora RP w Bagdadzie wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. Najważniejsze: czy zamachowcy znali plan przejazdu polskiego konwoju?
Wysoki urzędnik irackiego MSW powiedział "Gazecie", że zamachowcy znali plany (lub przynajmniej rutynowy rozkład dnia) polskiego ambasadora dzięki przeciekowi z irackiego rządu. Jego zdaniem zdradził jeden z sunnickich urzędników, najprawdopodobniej z MON. Sunnici, kiedyś faworyzowani przez Saddama, najgłośniej domagają się wyjścia obcych wojsk z Iraku.
Dziennik podkreśla jednak, że do podobnych informacji należy podchodzić ostrożnie, bo irackie MSW jest opanowane przez szyitów, którzy wszystkich sunnitów uważają albo za agentów dawnego reżimu, albo za terrorystów. Obie grupy religijne wyrzynają się wzajemnie od marca 2006 r., kiedy sunniccy rebelianci wysadzili w powietrze kopułę świętego szyickiego meczetu w Samarze. (PAP)