Zamach w Rosji. Stanowczy wpis Tuska
Mamy nadzieję, że ta straszna tragedia nie stanie się dla nikogo pretekstem do eskalacji przemocy i agresji - komentuje zamach w Rosji premier Polski Donald Tusk.
"Polska zdecydowanie potępia brutalny atak na halę Crocus City Hall w Moskwie. Wszyscy opłakujemy rodziny ofiar. Mamy nadzieję, że ta straszna tragedia nie stanie się dla nikogo pretekstem do eskalacji przemocy i agresji" - napisał na portalu X premier Donald Tusk.
Wpis został dodany w języku angielskim.
W piątek wieczorem premier Polski również odniósł się do ataku. "Szefowie MON, MSWiA i koordynator służb specjalnych informują mnie na bieżąco o okolicznościach zamachu w Moskwie i możliwych konsekwencjach dla sytuacji w regionie i bezpieczeństwa kraju" - pisał wtedy Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamach w Moskwie. Putin zabrał głos
Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Otworzono do ludzi ogień, były też doniesienia o eksplozjach. W budynku wybuchł pożar, w wyniku którego zawalił się dach budynku. Komitet Śledczy potwierdził śmierć 133 osób. Nieoficjalnie pojawiają się informacje o 143 ofiarach śmiertelnych.
Odpowiedzialność za atak wzięła na siebie organizacja Państwo Islamskie - poinformowała w nocy z piątku na sobotę agencja Reutera.
Po niemal 20 godzinach od zamachu, Władimir Putin wygłosił w sobotę specjalne oświadczenie. Zapewnił, że wszyscy zaangażowani w "krwawy i barbarzyński zamach" zostaną ukarani.
Putin powtórzył informacje ogłoszone wcześniej przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa i powiedział, że zatrzymano w związku z zamachem 11 osób, a także, że czterej bezpośredni sprawcy "próbowali się ukryć i poruszali się w kierunku Ukrainy", gdzie miało być dla nich "według wstępnych informacji przygotowane okno do przekroczenia granicy po stronie ukraińskiej".
Czytaj także:
Źródło: X, PAP