Zamach na ukraińskiego polityka. Zleceniodawcą Ramzan Kadyrow

Deputowany ukraińskiego parlamentu Igor Mosijczuk został ranny w zamachu bombowym w centrum Kijowa. Według ukraińskiego MSW, atak w którym zginęła jedna osoba, mógł być zlecony przez szefa Czeczenii Ramzana Kadyrowa.

Bomba, która miała zabić Mosijczuka była przymocowana do skutera
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Stepan Franko
Oskar Górzyński

Do zamachu doszło w środę wieczorem, tuż po wyjściu polityka ze studia telewizji Espreso. Kiedy deputowany był w samochodzie, w zaparkowanym w pobliżu skuterze wybuchła bomba. Zabiła dwie osobę - w tym ochroniarza Mosijczuka i raniła dwie innę, w tym Mosijczuka.

Pierwotnie o autorstwo zamachu oskarżano Rosję. Taką tezę snuł Ołeh Laszko, szef Partii Radykalnej, której członkiem jest Mosijczuk. Podobnie uważał doradca ministra spraw wewnętrznych Anton Heraszczenko. Ale wśród ekspertów pojawiały się opinie, że mógł to być efekt "biznesowych" porachunków i mafijnych powiązań, o które podejrzewany był polityk skrajnego ugrupowania. W końcu doradca szefa MSZ Iwan Warczenko stwierdził, że prawdopodobnym zleceniodawcą zbrodni był szef czeczeńskiej republiki Ramzan Kadyrow.

Według tej teorii, zamach miał być zemstą czeczeńskiego despoty za wideo opublikowane przez Mosijczuka w 2014 roku. Na filmie ówczesny dowódca batalionu Azow krzyczy "chwała wolnej Iczkerii" i strzela do portretu Kadyrowa. Iczkeria to nazwa republiki założonej przez czeczeńskich separatystów pod wodzą Dżochara Dudajewa. W odpowiedzi na "manifest" Mosijczuka, Kadyrow zapowiedział wówczas, że Ukrainiec zostanie "ukarany według swoich zasług". Zasugerował jednak, że "zabiją go swoi", a cała wina spadnie na niego.

Według Aleksandra Kokszarowa, analityka ośrodka IHS Jane w Londynie, to prawdopodobna teoria.

- Wiemy o kilku zabójstwach i próbach zamachów, których ślad prowadzi do Czeczenii - mówi WP ekspert.

Jednym z najbardziej spektakularnych była próba zabójstwa w Kijowie Adama Osmajewa, czeczeńskiego bojownika walczącego w Donbasie po stronie ukraińskiej. Próba okazała się nieudana, bo napastnik został unieszkodliwiony przez żonę Osmajewa, Aminę Okujewą - również znaną z walki w Donbasie.

Był to jeden z sześciu zamachów przeprowadzonych w ukraińskiej stolicy w ciągu ostatnich 15 miesięcy, kiedy w wyniku wybuchu bomby w samochodzie zginął znany dziennikarz śledczy Paweł Szeremet. Żaden z ataków nie został w pełni wyjaśniony i tylko w jednym przypadku - ataku na Osmajewów - ich sprawca został zatrzymany. Tropy większości z nich zdają się jednak prowadzić do Rosji. Ale w żadnym przypadku nie stwierdzono wystarczających dowodów, by definitywnie stwierdzić, że za nimi stała Moskwa.

Zobacz również: Wielka eksplozja składu amunicji na Ukrainie. To dywersja?

Wybrane dla Ciebie
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Szef NATO zapytany o słowa Putina. Krótko odpowiedział
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Mentzen o wpisie z Tuskiem: Mogę robić z niego rudego Niemca
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Próbował uciec z więzienia. Stan krytyczny
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Trybunał Stanu dla Ziobry. Kaczyński zabrał głos
Trybunał Stanu dla Ziobry. Kaczyński zabrał głos
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"